Angel Rodado jest bohaterem Wisły Kraków
Wielki sukces Wisły odbił się szerokim echem w Hiszpanii. Media sportowe z Półwyspu Iberyjskiego zwracają uwagę na to, że składzie “Białej Gwiazdy” jest aż dziewięciu Hiszpanów, a z tego kraju pochodzi także trener Albert Rude i dyrektor sportowy Kiko Ramirez. Jakby tego było mało, o zwycięstwie Wisły w finałowym meczu Pucharu Polski przesądziły bramki hiszpańskich piłkarzy – Eneko Satrusteguiego i Angela Rodado. Ten drugi w wywiadzie dla dziennika “Marca” podkreślał, że jest to dla niego niesamowity moment.
– Fantastycznie jest móc strzelić tak ważną bramkę, który daje trofeum takiemu klubowi, jak Wisła. Nie powiem, że o tym nie marzyłem, bo każdy marzy o takim golu. Cieszę się, że to ja byłem tym wybrańcem. – zachwycał się Rodado.
27-latek uważa, że po zdobyciu Pucharu Polski należy szybko wrócić myślami do pozostałych meczów w I lidze. Jak podkreśla napastnik, głównym celem na ten sezon był awans na najwyższy poziom rozgrywkowy, i nawet tak historyczny sukces tego nie zmienia.
– Przed nami niezwykle ważny miesiąc, myślę, że dla niektórych z nas będzie to najważniejszy czas w karierze. Jesteśmy tu po to, by awansować do Ekstraklasy. Nikt nie przyszedł tu wygrać puchar, chociaż może to być punkt zwrotny naszego sezonu. W lidze brakowało nam regularności, ale teraz dostaliśmy zastrzyk energii. – twierdzi.
Niektórzy kibice krakowskiego klubu mogą się obawiać, że niedługo Hiszpan swoimi dobrymi występami przyciągnie uwagę innych drużyn. Sam zainteresowany mówi, że w najbliższym czasie nie zamierza się nigdzie ruszać.
– Został mi jeszcze rok kontraktu, chcę się cieszyć każdą chwilą, jaką tu spędzam. – zakończył Rodado.
W tym sezonie Angel Rodado jest najlepszym strzelcem Wisły Kraków, a także całej I ligi. Ma na swoim koncie 16 bramek w 26 meczach.