HomePiłka nożnaArgentyńczycy dziękują legendzie. Angel Di Maria uhonorowany [WIDEO]

Argentyńczycy dziękują legendzie. Angel Di Maria uhonorowany [WIDEO]

Źródło: CONMEBOL

Aktualizacja:

Argentyna pokonała Chile wynikiem 3:0. Sam wynik nie był jednak najważniejszym wydarzeniem, ponieważ Argentyńczycy uhonorowali także swoją legendę Angela Di Marię.

Angel Di Maria

Associated Press / Alamy

Wielki moment Di Marii

Angel Di Maria oficjalnie zakończył swoją reprezentacyjną karierę. Argentyńczycy podziękowali mu za wiele lat wspaniałej gry przy okazji domowego spotkania z Chile. Gracz Benfiki pojawił się na murawie Estadio Monumental w Buenos Aires, gdzie miały miejsce wyjątkowe sceny. Poza niezwykłymi owacjami od kibiców został też wyświetlony wzruszający film z podziękowaniami. Di Maria miał emocjonalną przemowę, a potem pojawili się jego koledzy z drużyny. Każdy miał na sobie legendarną już argentyńską koszulkę z numerem „11”.

36-latek został pożegnany jak prawdziwy bohater. Niewątpliwie było to wydarzenie, na jakie zasługuje. Reprezentanci Argentyny podrzucali nim, jakby właśnie zdobył swoje najważniejsze trofeum, ponieważ jest to piłkarz spełniony. Di Maria wygrał przecież mundial, złoty medal olimpijski, trofeum Finalissima oraz dwukrotnie Copa America. Podczas swojej kariery zagrał łącznie 145 meczów w narodowych barwach. Strzelił w nich 31 goli i zanotował 32 asysty. Niekwestionowana legenda Albicelestes.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Najlepszy piłkarz roku wybrany! Zero zaskoczenia. Oto nagrodzeni na Globe Soccer Awards
Diogo Jota pośmiertnie uhonorowany.  Rodzice odebrali specjalną nagrodę
„Zaproponowałem Marka Papszuna do klubu z Niemiec”. Hajto zaskoczył!
Górnik Zabrze dopina hitowy transfer! Prosto z LaLiga
Śląsk Wrocław ma na celowniku tego stopera!
Polak grający w Lidze Mistrzów podjął decyzję ws. przyszłości! Wszystko jasne
Marc-Andre ter Stegen coraz bliżej zmiany klubu! Wiadomo, gdzie może trafić
Kibice  Barcelony zdecydowali! Oto najlepszy piłkarz 2025 roku, co z „Lewym”?
Jasne stanowisko ws. reprezentanta Polski. „Chłopak cierpi”
Transfer-widmo Lechii Gdańsk. Nie zadebiutował, już wrócił do rodzimego klubu