Christensen znów kontuzjowany!
Andreas Christensen zasilił szeregi Barcelony latem 2022 roku jako wolny agent po wygaśnięciu jego umowy z Chelsea. Początkowo był ważnym ogniwem katalońskiej ekipy, ale z czasem znać o sobie dały problemy zdrowotne Duńczyka. Ten sezon jest tego kulminacją. 28-latek zgromadził w tej kampanii zaledwie jeden występ – gdy wszedł na ostatnie pół godziny w meczu pierwszej kolejki przeciwko Valencii. Od tego czasu jest w niemal ciągłej rekonwalescencji. Pozostanie w niej jeszcze przez jakiś czas, gdyż doznał on nawrotu kontuzji mięśnia płaszczkowatego. Nie wiadomo jeszcze na jak długo defensor wypada.
Aktualnie Hansi Flick ma do dyspozycji na środku defensywy Pau Cubarsiego, Inigo Martineza, Ronalda Araujo i Erica Garcię. W buty Andreasa Christensena wszedł głównie Eric Garcia, który łączy grę na pozycji stopera z awaryjnymi występami jako defensywny pomocnik. Problemy z regularną grą ma z kolei Ronald Araujo, który nie może wygryźć ze składu ani Cubarsiego, ani też Inigo. Duet ten świetnie się uzupełnia jak i radzi sobie z grą w trudnych warunkach, czyli wysoko ustawionym bloku defensywnym.