HomePiłka nożnaAnalityk odpowiada Puchaczowi. Dostało się również Piątkowskiemu

Analityk odpowiada Puchaczowi. Dostało się również Piątkowskiemu

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Sebastian Podsiadły to analityk sportowy, który w przeszłości współpracował z Tymkiem Puchaczem w Unionie Berlin, a aktualnie pracuje z Sturmie Graz, więc może oglądać w akcji Kamila Piątkowskiego. – Jak ma dużo boiska za sobą, są problemy. Z piłką przy nodze indzie mu lepiej, ale widać brak swobody – podkreślił w “Kanale Sportowym”.

Puchacz i Piątkowski

dpa picture alliance / Alamy
ANP / Alamy

Puchacz i Piątkowski – osąd bohaterów

Tymoteusz Puchacz latem definitywnie rozstał się z Unionem Berlin i trafił do Holstein Kiel. Od początku sezonu zaliczył dziewięć występów i jedną asystę. Poprzednio był wypożyczany ze stołecznego zespołu do FC K’lautern, Panathinaikosu i Trabzonsporu. W jeszcze nieopublikowanym wywiadzie dla Viaplay, 25-latek odniósł się do berlińskiej rywalizacji z Niko Gisselmannem o pierwszy skład i stwierdził, że był zdecydowanie lepszy, a jego tezę w “Kanale Sportowym” skomentował były analityk Żelaznych – Sebastian Podsiadły.

Najważniejsza jest to, czy dany zawodnik pasuje do stylu gry. Niko Giesselmann może nie był najszybszy i najmocniejszy fizycznie, ale taktycznie bardzo inteligentny. Dostawał zadanie i je wykonywał. Tymek potrzebuje więcej wolności. Ma jakość piłkarską, ale w Unionie miał problemy w defensywie (z piłkami za plecy). Było kilka elementów, które zadecydowały, że trener Urs Fischer wybrał stabilność w defensywie od indywidualności w ofensywie – podkreślił.

W programie “Najlepsza liga świata” z uwagi na fakt, że Podsiadły aktualnie pracuje w Sturmie Graz skomentowano również formę zawodnika RB Salzburg – Kamila Piątkowskiego. – Jak ma dużo boiska za sobą, są problemy. Z piłką przy nodze indzie mu lepiej, ale widać brak swobody. Miał już lepsze momenty w swojej karierze – zaznaczył.

Całość programu “Najlepsza liga świata” do obejrzenia poniżej.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tottenham – Cucurella 2:0, Tottenham – Chelsea 3:4
Griezmann bohaterem! Niewiarygodny powrót Atletico
Legia potwierdza! Ruben Vinagre kontuzjowany
Olimpijski gol w Serie A! Ależ przymierzył z rożnego [WIDEO]
Bochniewicz kontuzjowany. Oto co zrobili jego koledzy z drużyny [ZDJĘCIE]
Ignacik wraca na antenę. Wraz z nim Turbokozak, ale w innej formie
Mistrz Europy zakończył karierę. Nagle
Lyczmański zdecydowany: Legii w meczu z Zagłębiem nie należał się karny
Legia ma problem. Kolejna kontuzja w zespole
Mbappe wyjawił. To powiedział mu Messi po finale mundialu