HomePiłka nożnaUdało się! Reprezentacja Polski w Amp Futbolu z brązowym medalem!

Udało się! Reprezentacja Polski w Amp Futbolu z brązowym medalem!

Źródło: Amp Futbol Polska, Michał Pol

Aktualizacja:

Reprezentacja Polski w Amp Futbolu wygrała 1:0 z Anglią w ramach meczu o trzecie miejsce na Mistrzostwach Europy. „Biało-Czerwoni” wywalczyli tym samym brązowy medal.

Polska amp futbol

Amp futbol Polska

Polscy ampfutboliści z brązowym medalem

Polscy zawodnicy już w piątej minucie starcia wyszli na prowadzenie za sprawą bramki Bartka Łastowskiego. Zespół wyprowadził błyskawiczną kontrę, a następnie kapitan zespołu, nazywany „Messim”, pewnie wpakował piłkę do siatki.

Za sprawą genialnej postawy bramkarza Łukasza Miśkiewicza oraz dzięki heroicznemu poświęceniu całego zespołu udało się Polakom ten wynik utrzymać do samego końca. Michał Pol relacjonujący to spotkanie na „X” udostępnił wzruszający filmik z celebracji zwycięstwa od razu po końcowym gwizdku.

Po zwycięstwie z Anglikami i tym samym zgarnięciu brązowego medalu kończą się zmagania Polaków na Mistrzostwach Europy w amp futbolu. Był to imponujący turniej w wykonaniu naszych zawodników. W fazie grupowej nie stracili oni ani jednej bramki jednocześnie strzelając aż 28 goli (wygrywając z Grecją, Szkocją i Niemcami). W ćwierćfinale pokonali Irlandczyków, by przegrać dopiero w półfinale z Turcją. Ostatecznie ekipie udało się zagwarantować sobie brązowy medal pokonując Anglików w meczu o miejsce na podium.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Trzy kluby chcą gwiazdę Widzewa. Trafi do LaLiga?
Peszko potwierdza: Wieczysta negocjuje transfer z Ekstraklasy
Mateusz Borek wprost o sytuacji Kamila Grosickiego. „Jestem przekonany”
Takie podejście będzie miał Lech Poznań w tym okienku transferowym
Arka Gdynia zainteresowana piłkarzem ligowego rywala. Kolejne wzmocnienie ataku?
Lech Poznań zamierza wzmocnić tę pozycję. Działacze mówią o tym otwarcie
Świderski w coraz gorszej sytuacji. Benitez stawia sprawę jasno
Papszun w Legii. Tak pożegnał go Raków Częstochowa
Oficjalnie: Marek Papszun w Legii Warszawa. Ale to nie koniec zmian
Siemieniec o czerwonej kartce Pululu. „Mogliśmy powalczyć o coś więcej”