HomePiłka nożnaAleż pech! Gwiazda Bayernu Monachium prawdopodobnie nie zagra na EURO 2024

Ależ pech! Gwiazda Bayernu Monachium prawdopodobnie nie zagra na EURO 2024

Źródło: dieroten.pl/Gabriel Stach

Aktualizacja:

Wygląda na to, że reprezentant Francji oraz Bayernu Monachium nie wystąpi na mistrzostwach Europy w Niemczech. Wszystko przez problemy zdrowotne – podaje ceniony dziennik sportowy L’Equipe.

Kingsley Coman

dpa picture alliance / Alamy

Kadra Francji osłabiona

Mowa oczywiście o Kingsleyu Comanie, dla którego trwający sezon jest wyjątkowo pechowy. Przez liczne kontuzje opuścił kilkanaście spotkań Bayernu Monachium, a gdy ostatnio wrócił na murawę, to niebawem znów doznał urazu. Podczas meczu z drużyną z Kolonii, w połowie kwietnia, musiał zejść z boiska ze względu na kłopot z mięśniami przywodzicieli uda.

Kontuzja okazuje się na tyle poważna, iż najpewniej wykluczy 27–letniego skrzydłowego nie tylko z gry do końca kampanii w barwach klubowych, ale też z udziału w prestiżowym turnieju EURO 2024 za naszą zachodnią granicą. Według doniesień, sam piłkarz daje sobie niewielkie szanse na przejście pełnego okresu rekonwalescencji i osiągnięcia pełnej gotowości do rywalizacji na mistrzostwach Starego Kontynentu, przez co jest rozczarowany całą sytuacją.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jovićević chciał jego transferu. Widzew przegrał jednak rywalizację
Jednak nie MLS? Lewandowski otrzymał znacznie lepszą ofertę. Agenci już działają
„Czas stracony, pora na zmiany”. Młodzieżowy reprezentant Polski może odejść z Legii
To już pewne. Gwiazdor Serie A zostanie piłkarzem Realu Madryt
Cel transferowy Barcelony na 2026 rok. 22-latek na pozycję Lewandowskiego
Wkrótce wygasa jego kontrakt z Legią. Plany na przyszłość ma jasne
„Dryfujemy niebezpiecznie w kierunku kultury Legii”. Akcjonariusz Widzewa mówi wprost
Lewandowski wprost o swoim zmarłym ojcu. To chciałby mu powiedzieć!
Legia jest zainteresowana tym bramkarzem. Stoczy o niego bój z ligowym rywalem
Spora okazja rynkowa, Barcelona pilnie go potrzebuje. Zgłosił się jednak także inny gigant