Alex Haditaghi odpowiedział na komunikat
Wczesnym wieczorem klub ze Szczecina opublikował oświadczenie prezesa zarządu – Jarosława Mroczka, w którym potwierdziły się medialne spekulacje. Pogoń nie osiągnęła porozumienia z potencjalnym nabywcą akcji – Alexem Haditaghim. W komunikacie można przeczytać obszerne wyjaśnienie ze strony klubu, które jak się okazało, nie umknęło Kanadyjczykowi.
W rozmowie z Piotrem Koźmińskim na łamach “Goal.pl” podkreślił, że rozumie fakt, iż Portowcy zdecydowali się na poinformowanie kibiców o sytuacji. Natomiast jego zdaniem klub omija kluczowe informacje, czyli sugeruje, że nastąpiła pewnego rodzaju manipulacja. Kanadyjczyk zapewnia, że nie chciał wyrządzić szkody klubowi, a wręcz przeciwnie. Zależało mu na pomocy, która może ostatecznie nie nadejść.
Po komunikacie Pogoni pojawił się kolejny szereg pytań, na które ciężko było znaleźć odpowiedź. Jednak w tej samej rozmowie Haditaghi mówi, że zamierza jeszcze raz spróbować znaleźć nić porozumienia, która doprowadzi do sprzedaży. Pośrednikiem, który może być pomocny w negocjacjach będzie Jarosław Mroczek.