Barcelona bez Joana Garcii i Raphinhi
Kontuzje nie oszczędzają Blaugrany. W ostatnim czasie problemy z plecami zgłosił Lamine Yamal, który z tego względu nie był w stanie zagrać z Valencią, Getafe, Newcastle i Realem Oviedo. Problem z kolanem zasygnalizował z kolei Gavi, który przeszedł już operację i będzie teraz potrzebował czterech lub pięciu miesięcy na powrót do zdrowia. Ciągle w procesie rekonwalescencji jest także Alejandro Balde, który doznał urazu mięśniowego. A to nie koniec złych wiadomości.
Podczas piątkowej sesji treningowej kontuzji doznał bowiem Joan Garcia, jak informuje Gerard Romero. Podstawowy bramkarz Dumy Katalonii ma być niedostępny do październikowej przerwy na mecze międzynarodowe. Opuści zatem spotkania z Realem Sociedad, Paris-Saint Germain oraz Sevillą. Podczas nich golkiperem Barcelony będzie zatem Wojciech Szczęsny. Będą to pierwsze występy byłego reprezentanta Polski w tej kampanii, jako że wcześniej w każdym z meczów występował właśnie Joan Garcia.

Niedostępny będzie także Raphinha, który doznał urazu podczas ostatniego spotkania z Realem Oviedo. Według Gerarda Romero brazylijski skrzydłowy również będzie potrzebował około dwóch tygodni na powrót do zdrowia – powinien być do dyspozycji Hansiego Flicka po zakończeniu przerwy na mecze reprezentacji. Pod nieobecność Raphinhi do pierwszego składu Barcelony, o ile wciąż kontuzjowany będzie Lamine Yamal, może wskoczyć 19-letni Roony Bardghij.