HomePiłka nożnaNiezwykłe osiągnięcie Al-Hilal. Pod tym względem saudyjski klub jest najlepszy w historii piłki nożnej!

Niezwykłe osiągnięcie Al-Hilal. Pod tym względem saudyjski klub jest najlepszy w historii piłki nożnej!

Źródło: Wojciech Frączek

Aktualizacja:

Al-Hilal zdołało dokonać niesamowitego osiągnięcia. Klub z Arabii Saudyjskiej ustanowił nowy rekord wygranych meczów z rzędu.

Aleksandar Mitrović Al-Hilal

IMAGO / Hossein / Middle East Images

28 zwycięstw Al-Hilal z rzędu

Al-Hilal pokonało wczoraj Al-Ittihad w ćwierćfinale Azjatyckiej Ligi Mistrzów, czym przedłużyło swoją nieprzerwaną serię zwycięstw do 28 spotkań. Zespół z Rijadu został tym samym piłkarskim rekordzistą pod względem wygranych meczów z rzędu.

Al-Hilal seryjnie wygrywa spotkania od 25 września 2023 roku. Drużyna prowadzona przez Jorge Jesusa idzie przez ten sezon jak burza. Niebieska Fala nie doznała jeszcze w tym sezonie ligowej porażki i znajduje się na szczycie Saudi Pro League z przewagą dwunastu punktów nad drugim w stawce Al-Nassr. W kolejnej rundzie Azjatyckiej Ligi Mistrzów czeka na nich za to Al-Ain ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Saudyjski zespół wygrywając 28. mecz z rzędu pobił historyczny wynik należący wcześniej do The New Saints FC. Walijska drużyna złożyła nowemu rekordziście gratulacje za pomocą swojego konta na portalu X.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Hiszpanie zachwycają się Szczęsnym! „Kiedy zabiera głos, wszyscy słuchają”
Jagiellonia dała Pululu obietnicę. Spotkała się z odmową
Na to stać polskie drużyny w fazie pucharowej Ligi Konferencji. Boniek przemówił
Herra wprost o sytuacji klubu. „Najważniejsza rzecz to przygotowanie sportowe do pierwszego meczu”
Lech Poznań chce wrócić do dawnej formuły. Zarząd zaczął już działać
Wiadomo, kiedy Raków przedstawi następcę Papszuna! Padła kluczowa data
„Nieporozumienie, jeden wielki skandal”. Briefing Legii zjechany od góry do dołu
Papszun potwierdza: ma klauzulę poufności z Rakowem. Do tego mówi o transferach
Papszun zapytany o receptę na sukces. Jasna odpowiedź
Papszun: „Szczęście to za mało powiedziane. Jestem wzruszony”. Wskazał pierwszy cel