Marc-Andre ter Stegen na celowniku Saudyjczyków
Marc-Andre ter Stegen wrócił do gry pod koniec sezonu 2024/25. Wiosną doświadczony bramkarz zaliczył dwa występy w barwach Blaugrany. Wszystko wskazywało na to, że Niemiec będzie miał duże szanse na wygranie rywalizacji o pierwszy skład mistrza Hiszpanii.
Wszystko może się jednak zmienić. Katalończycy są bowiem coraz bliżej transferu Joana Garcii z Espanyolu. Hiszpańskie media przekonują, że golkiper porozumiał się już z klubem w sprawie warunków kontraktu. Oznacza to, że Blaugrana musi jedynie zapłacić kwotę odstępnego. Co więcej, mówi się, że po przyjściu 24-latka ter Stegen nie będzie mógł liczyć na regularną grę.
Kataloński “Sport” twierdzi, że władze klubu jeszcze nie rozmawiały z reprezentantem Niemiec na ten temat. Sam zainteresowany ponoć zdaje sobie sprawę z tego, co może oznaczać hitowy transfer. Mimo tego chce zostać w Barcelonie i walczyć o swoje miejsce. Może się jednak okazać, że nie będzie mu to dane. Dziennikarze z Katalonii ujawnili, że z trudnej sytuacji ter Stegena skorzystać może Al-Hilal. Saudyjski gigant szuka nowego bramkarza. 33-latek jest na liście życzeń klubu już od końca sezonu 2023/24.
Sensacyjny transfer golkipera ma być Blaugranie na rękę. Rywal Wojciecha Szczęsnego ma ponoć jeden z najwyższych kontraktów w drużynie. Co więcej, szejkowie musieliby zapłacić za piłkarza, którego kontrakt wygasa w czerwcu 2028. Portal Transfermarkt wycenia go na 15 milionów euro. Rzecz w tym, że Niemiec nie jest wcale pierwszym wyborem Al-Hilal. Klub Saudi Pro League wolałby sprowadzić Edersona (Manchester City) lub Alissona (Liverpool).