Zdaniem agenta Interowi do dalszej gry w Lidze Mistrzów zabrakło transferów
Lautaro Martinez nie może zaliczyć meczu przeciwko Atletico Madryt do udanych. To on spudłował karnego, który pozbawił Inter Mediolan szansy na awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Agent piłkarza Alejandro Camano uważa jednak, że Argentyńczyk sobie z tym poradzi. – On jest naprawdę silny mentalnie. Wie, że futbol tak wygląda – czasem zdarzają się porażki, ale Lautaro jest szczęśliwy w Mediolanie. Czuje się tam jak kapitan drużyny, podoba mu się ta odpowiedzialność. Zdaje sobie sprawę też z tego, że teraz musi iść po następny cel, jakim jest wygranie Ligi Mistrzów.
Drużyna prowadzona przez Simone Inzaghiego na razie bardzo dobrze radzi sobie bez większych transferów. Camano sądzi, że na dłuższą metę tak się nie da. – Potrzebne są wzmocnienia. Liga Mistrzów to nie tylko kwestia sportowa, ale i finansowa. Potrzebne są pieniądze z udziału w Lidze Mistrzów.
Agent Lautaro Martineza obawia się też, że rozczarowująca porażka w 1/8 finału Ligi Mistrzów może wpłynąć na morale Interu. – To, co przytrafiło się Interowi jest naprawdę poważne. Może to mieć konsekwencje. Wciąż jestem jednak pod wrażeniem gry Interu, to najlepsza włoska drużyna.
Ekipa “Nerazzurri” musi szybko zapomnieć o tym, co stało się w ostatnim meczu. W niedzielę czeka ich domowe spotkanie z Napoli.