HomePiłka nożnaPululu z jasną deklaracją. Ucieszy kibiców Jagiellonii

Pululu z jasną deklaracją. Ucieszy kibiców Jagiellonii

Źródło: TVP Sport/Robert Bońkowski

Aktualizacja:

Afimico Pululu zdecydował się zabrać głos w sprawie swojej przyszłości. Napastnik nie planuj opuszczać Jagiellonii Białystok.

Afimico Pululu

PressFocus

Jasna deklaracja Afimico Pululu

Afimico Pululu to jedna z gwiazd mistrzowskiej Jagiellonii Białystok. Napastnik do Polski trafił przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu, z miejsca stając się jednym z najlepszych strzelców naszej Ekstraklasy. Swoją strzelecką formę Angolczyk utrzymuje również w tym sezonie, w którym zdobywał chociażby ważne bramki w Lidze Konferencji.

Nic więc dziwnego, że kibice mistrza Polski obawiają się straty swojego czołowego strzelca. Sam zainteresowany na razie nigdzie się jednak nie wybiera, o czym poinformował podczas konferencji prasowej przed czwartkowym meczem z Olimpiją Lubljana. Dla sympatyków Dumy Podlasia to zapewne dobra informacja, jednak napastnik nie pozostawił złudzeń, że wiele może się jeszcze zmienić.

– W piłce wszystko szybko następuje. Nikt nie spodziewał się tego, że zrobię tak wielki postęp i stanę się na przykład jednym z liderów klasyfikacji strzelców w Lidze Konferencji. Życie jest bardzo szybkie. Wiele się zmienia, ale chcę zapewnić, że zostaję w klubie. Chcę w Białymstoku kontynuować swoją ciężką pracę – powiedział Afimico Pululu na przedmeczowej konferencji prasowej.

*Reklama

Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Z FC Porto do Ekstraklasy! Media: Radomiak finalizuje transfer “wonderkida”
Damian Szymański zadebiutuje w Legii? Iordanescu przemówił!
Nowe wieści ws. przyszłości Jakuba Kiwiora. Arsenal ma plan!
Szkockie media rozpisują się o kibicach Legii i ostrzegają. “Znani z bitw i pirotechniki”
Southgate: Ja trenerem Polski? A więc to było tak…
Prezes rozwiewa wątpliwości. Ten piłkarz nie trafi do Jagiellonii
Władze Legii mają dość! Rewolucja w kadrze może nadejść już teraz
Lech Poznań “ginie od własnej broni”. Frederiksen musi działać
“Cudowne uzdrowienie” byłego piłkarza Lecha. Borek ironizuje
Tak Mateusz Borek zestawiłby obronę Lecha na Genk! “Nie wyobrażam sobie”