HomePiłka nożnaAdrian Siemieniec: Dobrze zarządzaliśmy uzyskanym wynikiem

Adrian Siemieniec: Dobrze zarządzaliśmy uzyskanym wynikiem

Źródło: Jagiellonia Białystok

Aktualizacja:

Jagiellonia Białystok pokonała Koronę Kielce 3:0 w meczu 32.kolejki PKO BP Ekstraklasy. Oznacza to, że białostoczanie znowu są liderem naszej ligi. Po spotkaniu wypowiedzi udzielił trener „Dumy Podlasia” – Adrian Siemieniec.

Adrian Siemieniec

PressFocus

Pełna dominacja gospodarzy

Jagiellonia nie pozostawiła żadnych złudzeń swojemu przeciwnikowi i pewnie pokonała Koronę 3:0. Bohaterem tego spotkania śmiało można określić Afimico Pululu, który ustrzelił dublet tego dnia przy ul. Słonecznej. Postawę swojej drużyny i wynik skomentował na pomeczowej konferencji trener lidera Ekstraklasy – Adrian Siemieniec.

– Chciałbym podziękować drużynie i pogratulować bardzo ważnego zwycięstwa. Cieszę się, gdyż widziałem dużo determinacji i pełno zaangażowania, aby móc wyszarpać komplet punktów. Pierwsza połowa myślę, że była taka do jakiej przyzwyczailiśmy naszych kibiców. Dobry, mocny początek podkreślony bramkami, a druga połowa to już zarządzanie uzyskanym wynikiem. Jesteśmy na takim etapie sezonu, że czasami trzeba umiejętnie bronić dostępu do własnej bramki i zagrać bardziej pragmatycznie – mówił po zwycięstwie najmłodszy szkoleniowiec w Ekstraklasie.

– Teraz czeka nas odpoczynek, krótka regeneracja, a po niej kolejny ważny mecz wyjazdowy w Gliwicach. Chciałbym także docenić atmosferę podczas tego spotkania i wyrazić podziękowania za doping naszych wspaniałych kibiców. Uważam, że ponieśli nas do tego zwycięstwa i za to jestem bardzo wdzięczny. Nie zamierzamy w tym momencie skupiać się na negatywach, ponieważ teraz trzeba skupić się na wygrywaniu meczów i to nam dzisiaj się udało – podsumował Adrian Siemieniec.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tylu trenerów Legia miała na liście przed Iordanescu. Aż się nie chce wierzyć
Fatalne informacje dla Rakowa. Gwiazda nie może stanąć na nodze
Odbił się od Jagiellonii, w Rakowie gra świetnie. „Aż dziw bierze”
Mecz Gryfa z Lechem zagrożony? Mamy nowe informacje! [WIDEO]
W Legii była frakcja, która chciała powrotu tego trenera. To byłaby sensacja
Bułka opowiedział o traumie. Pięć osób napadło na jego dom
Gikiewicz antybohaterem Zagłębia. „Kuriozalny błąd, coś niebywałego”
Bułka wyjaśnia powody transferu do Arabii. Oto jasne argumenty
Bułka mówi o swojej rehabilitacji. Najgorszy okres ma już za sobą
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin. Gdzie i kiedy oglądać? [TRANSMISJA]