Adrian Siemieniec tego nie ukrywał. Oto co czuł po golu
Adrian Siemieniec i Jagiellonia Białystok kończą swój europejski sen. Mimo remisu z Realem Betis, mistrzowie Polski pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie. Rozpisuje się o nich hiszpańska prasa. Z kolei szkoleniowiec białostoczan nie ukrywał po spotkaniu dumy ze swojej drużyny, ale też lekkiego rozczarowania wynikiem. – Kluczowa była pierwsza połowa, w której nie zdołaliśmy strzelić gola – mówił.
Siemieniec wyznał też, co poczuł po golu Betisu. – Po stracie bramki na 0:1 miałem trochę poczucie niesprawiedliwości. Cieszę się jednak, że na koniec europejskiej przygody zespół dostarczył nam wiele radości ostatecznie remisując z Betisem – przyznał.
– To była trudna podróż, trochę pocierpieliśmy, były też świetne momenty, jak wygrana na Parken, mecz z Molde. Zespół niewątpliwie się rozwinął od początku eliminacji. To duma być trenerem tej drużyny – podsumował całą Ligę Konferencji Siemieniec.
Trener białostoczan zwrócił jeszcze uwagę na jeden aspekt. – Powiedziałem dziś drużynie, że jesteście lepsi, niż sami o sobie myślicie. Trzeba wierzyć w siebie, mieć sporo odwagi, wiary, pasji. Cieszę się, że po dwóch latach pracy z tym zespołem cały czas widzę te same wartości. Nie ma co myśleć o Lidze Mistrzów, jeśli na swoim podwórku nie wykona się swojej pracy. Musimy skupić się na końcówce sezonu, liga przyspieszy i teraz każdy będzie walczyć o swoje – mówił.
Przed Jagiellonią teraz walka o mistrzostwo Polski.