Mistrzostwo dla Jagi coraz bliżej?
Białostoczanie stoją przed ogromną szansą na pierwsze mistrzostwo w historii klubu. Dotychczasowe wpadki Górnika i Lecha w 31. kolejce sprawiły, że szanse na końcowy triumf ciągle wzrastają. Przed drużyną lidera ważny, wyjazdowy mecz ze Stalą Mielec, która pozostaje bez zwycięstwa od dłuższego czasu. O sferze mentalnej czy umiejętnym przygotowaniu do meczu na konferencji przedmeczowej mówił najmłodszy szkoleniowiec Ekstraklasy – Adrian Siemieniec.
– Wykluczałbym podejście, które mówi, że gramy z drużyną bez większych celów na tą końcówkę. W każdym klubie są jakieś oczekiwania, ambitnie trenerzy czy pracownicy, a także piłkarze. Każdy chce wygrać i jest to fundament w sporcie. Nasz przeciwnik nie wygrał od dłuższego czasu i z pewnością będą chcieli się przełamać akurat w starciu przeciwko nam. Ich motywacja będzie spora, aczkolwiek patrząc na nasze położenie, to nasza motywacja musi być większa – mówił na konferencji trener lidera Ekstraklasy.
– Stal to drużyna dobrze zorganizowana w tyłach oraz groźna przy stałych fragmentach gry. Ciężko się przeciwko nim gra zwłaszcza w ataku pozycyjnym, a do tego ściany zawsze pomagają, zatem te zespoły są mocniejsze mentalnie w meczach domowych. Jednak to nie może być punkt odniesienia. Zależy nam na zwycięstwie, a nie na tym by nie przegrać. Chcemy skupić się tylko i wyłącznie na sobie – skwitował Adrian Siemieniec.