HomePiłka nożnaGrał w jednym klubie prawie dwie dekady, o pożegnaniu dowiedział się z… Internetu

Grał w jednym klubie prawie dwie dekady, o pożegnaniu dowiedział się z… Internetu

Źródło: sportowy-poznan.pl

Aktualizacja:

Przez 19 lat Adrian Lis przeszedł przez wszystkie szczeble Warty Poznań – od drużyn juniorskich aż po Ekstraklasę. W wywiadzie dla portalu sportowy-poznan.pl bramkarz twierdzi, że klub nie poinformował go o zakończeniu współpracy.

Warta Poznań

PressFocus

Adrian Lis szczerze o odejściu z Warty Poznań

Adrian Lis to jeden z najważniejszych piłkarzy Warty Poznań w XXI wieku. W barwach „Zielonych” bramkarz zaliczył 207 występów. Wraz z zespołem przeszedł drogę od II ligi do Ekstraklasy. Choć w minionym sezonie 32-latek stracił miejsce w składzie na rzecz Jędrzeja Grobelnego, udało mu się łącznie uzbierać 89 meczów na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Latem władze klubu podjęły decyzję o zakończeniu współpracy z Lisem. Wychowanek Warty uważa, że zespół, w którym spędził większość kariery źle go potraktował.

– Przez ostatnie dwa lata po zakończeniu sezonu było tak samo. Nie wiedziałem, czy kontrakt zostanie przedłużony czy nie. Nadchodził czerwiec i była umowa na kolejne 12 miesięcy. Myślałem, że w tym sezonie może być podobnie. Nikt mi nie powiedział wprost, twarzą w twarz, że się żegnamy i dziękujemy za grę. O wszystkim dowiedziałem się z artykułu na stronie internetowej Warty – ujawnił

– Nie rozkleiłem się z tego powodu, że zostałem tak pożegnany. W piłce nie ma sentymentów. Słyszałem, że w korporacjach pożegnania też tak wyglądają – dodał.

Doświadczony golkiper to tylko jeden z graczy, którzy podczas tego okienka pożegnali się z zespołem. Wiele wskazuje na to, że poznańska ekipa przystąpi do rozgrywek I ligi w zupełnie nowym składzie. Jeśli chodzi o samego Lisa, bardzo szybko znalazł sobie nowego pracodawcę. Na początku lipca podpisał kontrakt z drużyną rezerw Lecha Poznań.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wiśniewski… nie wiedział o ryzyku zawieszenia za kartki. „Nie znałem zasad”
Bereszyński o powołaniach do reprezentacji: Byłem zawiedziony i rozczarowany
Slisz szczerze o relacjach i atmosferze w kadrze. „Mleko się wylało”
Niemcy piszą o nowej pracy Piszczka. „Jego kariera się rozkręca”
Szczęsny mógł wrócić… do Polski. Dostał ofertę z A klasy
Zawodnik Legii wciąż kontuzjowany. Wielki cios dla jego kadry
Piszczek tłumaczy dlaczego akurat GKS Tychy. Mówi, co było ważne
Złe wieści dla Jagiellonii. Chciano tego uniknąć, liczono na zwrot akcji
Kane typowany na następcę Lewandowskiego. Jest reakcja Barcy
Wieczysta pytała o znanego trenera. Nie do wiary, ile chciała dać mu pieniędzy