Adrian Lis szczerze o odejściu z Warty Poznań
Adrian Lis to jeden z najważniejszych piłkarzy Warty Poznań w XXI wieku. W barwach “Zielonych” bramkarz zaliczył 207 występów. Wraz z zespołem przeszedł drogę od II ligi do Ekstraklasy. Choć w minionym sezonie 32-latek stracił miejsce w składzie na rzecz Jędrzeja Grobelnego, udało mu się łącznie uzbierać 89 meczów na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Latem władze klubu podjęły decyzję o zakończeniu współpracy z Lisem. Wychowanek Warty uważa, że zespół, w którym spędził większość kariery źle go potraktował.
– Przez ostatnie dwa lata po zakończeniu sezonu było tak samo. Nie wiedziałem, czy kontrakt zostanie przedłużony czy nie. Nadchodził czerwiec i była umowa na kolejne 12 miesięcy. Myślałem, że w tym sezonie może być podobnie. Nikt mi nie powiedział wprost, twarzą w twarz, że się żegnamy i dziękujemy za grę. O wszystkim dowiedziałem się z artykułu na stronie internetowej Warty – ujawnił
– Nie rozkleiłem się z tego powodu, że zostałem tak pożegnany. W piłce nie ma sentymentów. Słyszałem, że w korporacjach pożegnania też tak wyglądają – dodał.
Doświadczony golkiper to tylko jeden z graczy, którzy podczas tego okienka pożegnali się z zespołem. Wiele wskazuje na to, że poznańska ekipa przystąpi do rozgrywek I ligi w zupełnie nowym składzie. Jeśli chodzi o samego Lisa, bardzo szybko znalazł sobie nowego pracodawcę. Na początku lipca podpisał kontrakt z drużyną rezerw Lecha Poznań.