HomePiłka nożnaLiverpool sprowadzi bohatera finału Ligi Europy?

Liverpool sprowadzi bohatera finału Ligi Europy?

Źródło: TEAMtalk

Aktualizacja:

Liverpool wraz z nowym menedżerem nieustannie poszukują wzmocnień przed nadchodzącym sezonem. Jak podaje portal TEAMtalk, na celowniku „The Reds” znalazł się Ademola Lookman z Atalanty.

Ademola Lookman

PressFocus/Dylan Hepworth

Rozgromił rewelacyjne Leverkusen, teraz będzie strzelał City i Arsenalowi?

Ademola Lookman trafił do Atalanty latem 2022 roku. RB Leipzig otrzymało za niego wówczas 15 milionów euro. Dla klubu z Bergamo Nigeryjczyk rozegrał łącznie 78 meczów, w który strzelił 32 gole i zaliczył 18 asyst. 26-latek został bohaterem niedawnego finału Ligi Europy przeciwko Bayerowi Leverkusen, w którym strzelił hat-tricka i został sprawcą jedynej porażki „Aptekarzy” w całym sezonie.

Lookman swoją postawą ściągnął na siebie uwagę wielu europejskich klubów. Wśród nich znalazł się także Liverpool. „The Reds” muszą liczyć się z utratą Luisa Diaza, który po sezonie może odejść z Liverpoolu. Zainteresowanie Kolumbijczykiem przejawiają m.in. Paris Saint-Germain oraz Barcelona. Szybki i dobrze dryblujący Lookman mógłby zatem być idealnym zastępstwem dla swojego rówieśnika z Ameryki Południowej.

Ademola Lookman jest obecnie wyceniany przez portal Transfermarkt na 40 milionów euro. W kuluarach mówi się, iż klub z Anfield byłby w stanie zapłacić o 20 milionów więcej. Jego kontrakt z Atalantą wygasa wraz z końcem czerwca 2026 roku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jens Gustafsson zalicza bolesny początek w Arabii. Nie tak to miało wyglądać!
Ekipa filmowa na meczu Ekstraklasy! Śledzili gwiazdę naszej ligi
Krystian Bielik wraca do formy. Polak bohaterem Birmingham City
Pogoń Siedlce zmieni trenera? Zaskakujący ruch
Reprezentant Polski w coraz trudniejszej sytuacji! Znów znalazł się poza kadrą
Legia dzieli się punktami z Górnikiem. Hit Ekstraklasy rozczarował [WIDEO]
Barcelona dotkliwe rozbita. Nokaut na Estadio El Sadar [WIDEO]
Górnik skrzywdzony w meczu z Legią?! Vinagre złamał przepisy!
Śląsk Wrocław bez kolejnej wygranej. Jacek Magiera nie gryzł się w język
Luquinhas pomylił dyscyplinę. Komiczne zagranie w meczu Legii [WIDEO]