Adam Zrelak wrócił do treningów!
Jest to o tyle istotna wiadomość, że GKS Katowice na starcie tej kampanii miał spore problemy z pozycją “dziewiątki”. W starciach z Rakowem Częstochowa i Zagłębiem Lubin w tej roli oglądaliśmy Macieja Rosołka. W drugich odsłonach zmieniał go Aleksander Buksa. Nie strzelili ani jednego gola, co miało wpływ na zaliczone rezultaty: katowiczanie najpierw przegrali 0:1 z ekipą Marka Papszuna, a następnie zremisowali 2:2 przed własną publicznością z zespołem Leszka Ojrzyńskiego. Rasowy napastnik, jak Adam Zrelak, może wiele wprowadzić do gry GKS-u.
31-letni snajper dołączył do Katowic w zeszłym roku. W swoim pierwszym sezonie zagrał w tylko czternastu spotkaniach, gdyż w listopadzie doznał poważnej kontuzji stawu skokowego. Musiał przejść operację, która wiązała się z długim czasem rekonwalescencji. Teraz GKS poinformował, że udało się zawodnikowi wrócić do regularnych treningów. W takim wariancie być może znajdzie się on w kadrze meczowej na najbliższe, sobotnie, spotkanie z Widzewem Łódź. Dotychczas Adam Zrelak strzelił trzy gole i zanotował jedną asystę w barwach katowickiej ekipy.
Po dwóch kolejkach, mając punkt na koncie, GKS zajmuje trzynaste miejsce tabeli. Po sobotnim meczu z Widzewem czeka ich w sierpniu jeszcze rywalizacja z Legią Warszawa (wyjazd), Arką Gdynia (u siebie), Górnikime Zabrze (wyjazd) i Radomiakiem Radom (u siebie).