HomePiłka nożnaAdam Nawałka staje w obronie Milika: Nie można mu niczego zarzucić

Adam Nawałka staje w obronie Milika: Nie można mu niczego zarzucić

Źródło: WP SportoweFakty

Aktualizacja:

Ostatnia kontuzja Arkadiusza Milika wywołała trochę kontrowersji. W mediach zaczęła tworzyć się dyskusja odnośnie tego, z jakiego powodu takie coś przytrafiło się kolejny raz Milikowi. Pojawiło się kilka głosów, sugerujących że wina może leżeć po stronie zawodnika. W rozmowie z WP SportoweFakty, Adam Nawałka stanął w obronie zawodnika.

Arkadiusz Milik

PressFocus

Adam Nawałka broni Milika

Arkadiusz Milik z boiska zszedł już w 5. minucie spotkania z Ukrainą. Wtedy od razu rozpatrywano najgorszy scenariusz, czyli ponowne zerwanie wiązadeł, ale na całe szczęście tak się nie stało. Okazało się, że jest to uraz łąkotki. Po meczu wiele mówiło się o kontuzji Milika. Zaczęto również rozpatrywać ewentualne powody kontuzji i zastanawiać się po czyjej stronie leży wina. Były selekcjoner reprezentacji Polski – Adam Nawałka twierdzi, że na można niczego zarzucić polskiemu napastnikowi.

– Nie doszukiwałbym się w jego przypadku drugiego dna. Współpracowaliśmy wiele lat, również w Górniku Zabrze. Arek zawsze dbał o regenerację i profesjonalnie się prowadził. Pod tym względem nie można mieć mu nic do zarzucenia. Czasem tak bywa, że organizm piłkarza reaguje w określony sposób na różne sytuacje. W obecnych czasach szybko wraca się do gry po urazach łąkotki. Arka czeka zabieg kosmetyczny. Rozmawialiśmy i wiem, że jest dobrej myśli. On jest bardzo mocny psychicznie, jego nastawienie jest pozytywne – powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Adam Nawałka.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pep Guardiola mówi o swojej przyszłości! Wspomniał o następcy
Trzy polskie kluby chcą gwiazdę Ligi Konferencji. Ma najwięcej goli
Polak zmieni klub w Serie A? W grze transfer za 5 mln euro
Haditaghi ujawnił szokujące kulisy transferu Pogoni! „Fałszywe i nieważne faktury”
W USA wystrzeliły korki od szampana! Są w szoku, że Widzew tyle zapłacił
Inter nie zagra w meczu o prestiżowe trofeum! Dramat ekipy Piotra Zielińskiego
Peszko wyłożył kawę na ławę. Tyle transferów chce zrobić Wieczysta
Jednak nie 5 milionów euro. Widzew Łódź wydał na niego jeszcze więcej! Kosmos
Górnik Zabrze zarobił na nim krocie. Teraz szuka nowego klubu
Młoda gwiazda opuści Real Madryt. Wiadomo, gdzie trafi!