HomePiłka nożnaAdam Buksa idzie w ślady brata i zmienia klub. Zaskakujący kierunek napastnika

Adam Buksa idzie w ślady brata i zmienia klub. Zaskakujący kierunek napastnika

Źródło: Santi Aouna

Aktualizacja:

Adam Buksa zostanie zawodnikiem FC Midtjylland, jak poinformował Santi Aouna na platformie X.

Adam Buksa

Sipa US / Alamy

Adam Buksa w FC Midtjylland

Adam Buksa w poprzednim sezonie był wypożyczony z Lens do Antalyasporu. W 33 meczach Super Lig zdobył 16 bramek oraz zanotował dwie asysty. Następnie wraz z reprezentacją Polski udał się do Niemiec, aby wziąć udział w Euro 2024 i trafił do siatki w grupowym starciu z Holandią (1:2).

Podpisaniem kontaktu z wychowankiem Garbarni Kraków było zainteresowane między innymi Dinamo Zagrzeb i FC Midtjylland. Ostatecznie 27-latek zdecydował się na wyjazd do Danii, o czym poinformował Santi Aouna na platformie X. – Osiągnięto porozumienie między Lens i FC Midtjylland w sprawie Adama Buksy. Polski napastnik zagra teraz w Superlidze – napisał dziennikarz.

Pierwszym klubem napastnika poza granicami Polski był zespół z MLS – New England Revolution (61 meczów, 28 goli, siedem asyst). Następnie Lens zapłaciło za 17-krotnego reprezentanta kraju sześć milionów euro. Nad Sekwaną Buksa wystąpił w ośmiu spotkaniach Ligue 1. Warto również wspomnieć o tym, że w ostatnim czasie na zmianę pracodawcy zdecydował się jego brat – Aleksander, który podpisał kontrakt z Górnikiem Zabrze.



Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Daniele De Rossi wraca do Serie A! Legenda przed trudnym zadaniem
Kamiński robi furorę w Kolonii. Wiadomo ile trzeba zapłacić za jego wykup
OFICJALNIE: Oto przyszłość legendarnego San Siro
Kiedy Barca wróci na Camp Nou? Laporta podał nową datę
Widzew się nie zatrzymuje. Zimą ruszy po reprezentanta Polski
Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”
Benjamin Mendy zagrał w meczu Pogoni. Od razu w wyjściowym składzie
Garcia wróci, Szczęsny usiądzie na ławce. Ale… czy na pewno powinien?
Lech osłabiony na Rayo. Obrońca poza kadrą meczową
Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?