Potulski to rosły (195 cm) obrońca, który w 2023 roku przeniósł się z Legii do Mainz. Tam szybko przebija się przez kolejne szczeble akademii. Doszło do tego, że został zgłoszony przez niemiecki klub do kadry na mecze Ligi Konferencji.
Kacper Potulski niedawno podpisał nowy kontrakt z 1. FSV Mainz. Podczas letniego okresu przygotowawczego wychwalał go trener Henriksen. Młody obrońca radzi sobie w Niemczech bardzo dobrze i kto, wie czy jeszcze w tym roku nie doczeka się debiutu w Bundeslidze.
Ostatnie miesiące dla Kacpra Potulskiego są bardzo udane. Tego lata pojechał z pierwszym zespołem na obóz przygotowawczy, grał w kilku sparingach i zachwycał sztab szkoleniowy. Przypomnijmy, że w zeszłym sezonie występował w rezerwach i zespole młodzieżowym. Podpisał także nową umowę z niemieckim klubem – prolongował ją do 2028 roku z opcją przedłużenia o kolejny rok. To na pewno ważny krok w jego rozwoju.
Oprócz nowego kontraktu, latem wiele komplementów płynęło w stronę Potulskiego z ust trenera pierwszej drużyny Mainz Bo Henriksona. Po jednym ze sparingów powiedział: Wow, ale maszyna! Cóż za power, cóż za energia! Przekonanie do własnych umiejętności i odwaga! To było nadzwyczajne! – komplementował 17-latka.
FSV Mainz to szósta drużyna poprzedniego sezonu Bundesligi.