Adrianna Sułek-Schubert o swoim trenerze
Adrianna Sułek-Schubert to czołowa polska wieloboistka. 25-latka jest multimedalistką mistrzostw Europy i świata, ale wciąż czeka na jeden z najważniejszych krążków w karierze, czyli ten za igrzyska olimpijskie. Bydgoszczanka podchodziła do olimpijskiej rywalizacji już dwukrotnie – w 2020 roku w Tokio oraz w 2024 roku w Paryżu. Zwłaszcza drugi start był dla niej wyjątkowy, bowiem przypadł na czas niedługo po urodzeniu dziecka.
Jesienią wieloboistka poinformowała o rezygnacji z pomocy swojego dotychczasowego trenera, Marka Rzepki. Sułek-Schubert pracowała z nim trzy lata. W podcaście “W cieniu sportu” Sułek-Schubert zdecydowała się zdradzić nazwisko nowego szkoleniowca, który od teraz ma odpowiadać za jej sukcesy. Wybór padł na Szwajcara, Laurenta Meuwly, który prowadzi jedną z najlepszych sprinterek świata – Femke Bol.
– Chcę latać po świecie i móc inspirować się innymi zawodnikami. Uwielbiam technologię i wszystkie zarobione pieniądze inwestowałam w siebie. Wydaje mi się, że brakowało mi tylko tego, żeby przesuwać swoje limity, patrząc na lepszych zawodników. Szczególnie teraz, kiedy jestem po ciąży i organizm nie jest tak mocny, jaki był. Wierzę, że nowe metody treningowe pokażą, że miałam jeszcze większy potencjał – podsumowała lekkoatletka.