Polki przegrały walkę o finał
Żeńska sztafeta 4×100 metrów w składzie Magdalena Niemczyk, Kryscina Cimanouska, Magdalena Stefanowicz i Ewa Swoboda w czwartkowe przedpołudnie walczyła o awans do finału zawodów. Niestety, Polki zajęły w swojej grupie 5. miejsce. W klasyfikacji końcowej uplasowały się dopiero na 12. miejscu.
Żeby zdobyć przepustkę do finału, trzeba było zająć jedno z pierwszych trzech miejsc w swojej grupie lub uzyskać jeden z dwóch najszybszych czasów spośród drużyn, które nie zakończyły biegu na podium.
Polki po zakończeniu wyścigu nie były zadowolone ze swojego występu. W wywiadzie dla TVP Sport Ewa Swoboda przyznała, że bieg utrudniały im zawodniczki z Wybrzeża Kości Słoniowej. Polska biegacza przyznała nawet, że przez inną lekkoatletkę złamał paznokieć.
Protest nie został zaakceptowany
Drużyna z WKS-u została zdyskwalifikowana. Polki stwierdziły, że złożą protest z powodu utrudniania im biegu przez zawodniczki z tego zespołu. Gdyby ich argumenty zostały przyjęte, pobiegłyby w piątkowym finale jako dołączona 9. drużyna. Startowałyby wówczas z pierwszego toru.
Niestety, według informacji Athletics News, protest został odrzucony. Finał nie dla polskiej sztafety.