HomeLekkoatletykaCo za rzut Marii Andrejczyk! Polka ze świetnym wynikiem w kwalifikacjach

Co za rzut Marii Andrejczyk! Polka ze świetnym wynikiem w kwalifikacjach

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Maria Andrejczyk z wynikiem 65.52 pewnie awansowała do finału zawodów w rzucie oszczepem. To czwarty najlepszy wynik w karierze Polki.

Maria Andrejczyk

Associated Press / Alamy

Fantastyczny wynik Marii Andrejczyk

W środowych kwalifikacjach do żeńskiego finału zawodów w rzucie oszczepem Maria Andrejczyk nie miała sobie równych. Polka zanotowała wynik 65.52. To jej czwarty najlepszy rezultat w karierze.

W eliminacjach nikt nie zdołał rzucić oszczepem dalej niż Andrejczyk. Druga najlepsza zawodniczka – Sara Kolak z Chorwacji – uzyskała wynik 64.57.

Powalczy o medal

Do wielkiego finału awansują wszystkie zawodniczki, które uzyskają minimum kwalifikacyjne. Wynosi ono 62 metry. Jest jednak szansa, że ktoś uzyska przepustkę do kolejnej rundy bez osiągnięcia wymaganego pułapu. Awans osiąga bowiem 12 najlepszych zawodniczek. Te z minimum kwalifikacyjnym mają oczywiście pierwszeństwo. Finał odbędzie się w sobotę 10 sierpnia o godzinie 19:30.

Maria Andrejczyk ma już na koncie medal olimpijski. Przed trzema laty w Tokio zdobyła srebro. Teraz Polka ma chrapkę na złoty krążek. Z taką formą jak w eliminacjach taki sukces jest możliwy.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Bednarek pechowcem sezonu! PL, czyli Polacy w Premier League
Wisła Kraków może zarobić pół miliona euro. Młody talent zaimponował!
Romano ogłasza ws. Szczęsnego! Wszystko jasne
Barcelona szuka skrzydłowego. Gwiazda otwarta na rozmowy!
Trener Motoru skomentował błąd Kacpra Rosy. “Chciał realizować jedną z zasad”
Feio wypalił po meczu z Motorem. “Nie mamy czego szukać”
Legia powoli wypisuje się z walki o ligowe podium. Czwartek sądnym dniem Goncalo Feio?
Betclic 1. Liga: Termalica zdemolowana! Oto nowy kandydat do awansu?
Ależ dramaturgia w Lublinie! Rzut karny w doliczonym czasie gry i… remis! [WIDEO]
Kacper Kozłowski przypomniał o sobie Probierzowi! Pokazał się na tle giganta