Polki bez awansu do półfinału na 200 metrów. Ogromny pech Cimanuskiej
Jako pierwsza na torze zaprezentowała się Martyna Kotwiła. Radomianka dobrze wyszła z bloków startowych i od początku próbowała utrzymać wysokie tempo biegu. Z kolejnymi metrami, kiedy rywalki zaczynały słabnąć, Polka wskakiwały o kolejne pozycje. Ostatecznie skończyła na czwartej lokacie, która nie gwarantowała jej ani bezpośredniego awansu, ani szans w klasyfikacji najlepszych czasów.
Zdecydowanie lepiej w swoim biegu wypadał Krystina Cimanouska. Polka mocno ruszyła już od samego początku i do ostatnich metrów była na prowadzeniu. W ostatnich sekundach dała się jednak wyprzedzić Olivii Fotopoulou z Cypru. Cimanouska liczyła więc na załapanie się do półfinału dzięki klasyfikacji lucky loser. Ostatecznie do awansu do półfinału Polce zabrakło… dwóch setnych sekundy.