Kto z kim w ćwierćfinale turnieju koszykarzy?
Z dwóch sobotnich meczów tylko jeden miał tak naprawdę ogromne znaczenie. Serbia wygrała 96:85 z Sudanem Południowym i zajęła drugie miejsce w grupie C za Stanami Zjednoczonymi, które z kolei łatwo ograły Portoryko, kończąc fazę grupową z kompletem zwycięstw. Wygrana Serbów różnicą 11 punktów była też dobrą wiadomością dla greckiej kadry. Ta ostatecznie miała lepszy bilans punktowy niż Sudan Południowy, dzięki czemu również mogła cieszyć się z awansu.
We wtorek w Paryżu rozegrane zostaną ćwierćfinały. Po jednej stronie drabinki znalazły się reprezentacje Niemiec, Grecji, Kanady oraz Francji, a po drugiej stronie kadry Serbii, Australii, Stanów Zjednoczonych oraz Brazylii. Zwycięzcy ćwierćfinałów po konkretnej stronie drabinki zagrają potem między sobą o finał w ramach czwartkowych półfinałów.
- Niemcy – Grecja (godz. 11:00), Kanada – Francja (godz. 18:00)
- Serbia – Australia (godz. 14:30), Stany Zjednoczone – Brazylia (godz. 21:30)
Trudne zadanie czeka więc Francuzów, którzy w ćwierćfinale zmierzą się z Kanadą, czyli wciąż niepokonaną na igrzyskach ekipą. W razie awansu gospodarze o finał mogą zagrać z Niemcami. Aktualni mistrzowie świata w fazie grupowej łatwo ich tymczasem ograli. Ciekawie zapowiada się ćwierćfinał między Serbią a Australią. Na zwycięzcę z tej pary w półfinale najpewniej czekać będą Amerykanie, dla których starcie z Brazylią powinno być formalnością.
Z turniejem olimpijskim po pierwszej fazie pożegnały się natomiast cztery kraje: Japonia, Hiszpania, Portoryko (zakończyły rywalizację na ostatnich miejscach w swoich grupach) oraz Sudan Południowy, który miał najgorszy bilans punktowy spośród drużyn na trzecich lokatach.