Scotty Pippen Jr. dominował w Chicago!
Scottie Pippen to legenda NBA i Chicago Bulls. Jeden z najlepszych skrzydłowych w historii ligi ma na koncie sześć mistrzowskich tytułów w barwach Byków. Teraz może śledzić poczynania swojego syna w NBA. Przed startem rozgrywek standardowy kontrakt w lidze wywalczył sobie bowiem Scotty Pippen Jr., który potwierdza, że Memphis Grizzlies podjęli świetną decyzję.
W sobotnim starciu z Bulls zapisał on na konto najlepsze w karierze 30 punktów (13-16 z gry). Rozdał też 10 asyst i poprowadził Grizzlies do zwycięstwa 142:131 w United Center.
– To spełnienie marzenia. Szalone, że mogę powiedzieć, że rozegrałem taki mecz w hali, w której grał mój tata – powiedział Pippen Jr. po spotkaniu, cytowany przez ESPN. – Rozmawiałem z nim przed meczem. Powiedział mi, żebym po prostu dominował i to właśnie starałem się robić – dodał.
Grizzlies radzą sobie bez Ja Moranta
To kolejny udany występ 24-letniego zawodnika w trwających rozgrywkach po tym, jak na początku listopada zaliczył triple-double. W historii NBA są więc teraz tylko trzy duety ojciec-syn, którym się to udało. Wcześniej zrobili to Winston i Darius Garland oraz Dolph i Danny Schayes.
Scotty Pippen Jr. po 17 meczach może pochwalić się średnimi na poziomie 12,6 punktu oraz 5,9 asyst w każdym spotkaniu. 24-letni rozgrywający dobrze wykorzystuje absencję Ja Moranta. Lider ekipy z Memphis ma uraz biodra, przez co na razie wciąż pozostaje poza grą. Sobotnia wygrana była drugą z rzędu Grizzlies, dzięki czemu ekipa trenera Taylora Jenkinsa zajmuje 7. miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej. Na koncie ma 10 zwycięstw i siedem porażek.