Rudy Fernandez przeszedł do historii igrzysk!

Rudy Fernandez po raz szósty!

Fernandez pojawił się na parkiecie w pierwszej kwarcie i na stałe zapisał się w historii. 39-latek jako pierwszy w dziejach koszykarz pojawił się na szóstych igrzyskach. Po pięć razy występowali Teofilo Cruz (Portoryko), Andrew Gaze (Australia), Juan Carlos Navarro (Hiszpania), Oscar Schmidt (Brazylia) oraz Luis Scola (Argentyna). Fernandez debiutował na igrzyskach w Atenach w 2004 roku, a potem grał także w Pekinie (2008), Londynie (2012), Rio (2016) i Tokio (2021).

🇫🇷 @Paris2024 | HISTORIA‼️

No podemos sentir más admiración y orgullo 👏

GRACIAS por tanto, @rudy5fernandez ❤️#LaFamilia #SomosEquipo pic.twitter.com/eg4j4IWpvC
— Baloncesto España (@BaloncestoESP) July 27, 2024

Skrzydłowy to absolutna legenda hiszpańskiej koszykówki. Dla 39-latka, który z reprezentacją zdobywał m.in. trzy medale olimpijskie (dwa srebra i jeden brąz) oraz dwa mistrzostwa świata, olimpijski turniej jest ostatnią w karierze przygodą z kadrą. Fernandez ma jeszcze także szansę wyrównać rekord liczby rozegranych meczów na igrzyskach. Po sobotnim występie przesunął się na czwarte miejsce na liście wszech czasów z 35 spotkaniami na koncie. Kolejny na liście jest Schmidt (38), a rekordzistą pozostaje Gaze (40).

Australia lepsza od Hiszpanii na otwarcie

Wyrównanie rekordu będzie możliwe tylko wtedy, jeśli Hiszpania na paryskim turnieju awansuje do strefy medalowej i zagra o złoto lub brąz. Do tego droga jednak daleka. Hiszpanie przegrali bowiem na otwarcie igrzysk w starciu z Australią, która prowadziła niemal od początku do końca meczu. Australijczycy pokazali solidny, zespołowy basket. Już po pierwszej kwarcie mieli 10 punktów przewagi, dzięki czemu mogli potem w miarę spokojnie kontrolować przebieg spotkania. Pięciu graczy australijskiej kadry zdobyło w sobotę 13 lub więcej punktów.

Najlepszym jej strzelcem z dorobkiem 20 punktów był Jock Landale. Jeden punkt mniej zdobył Patty Mills, a blisko triple-double był rozgrywający Josh Giddey, który do 17 punktów dodał osiem zbiórek i osiem asyst. Znakomicie wyglądała przede wszystkim jego współpraca z Landale’em. Po stronie Hiszpanów, którzy jako zespół mieli tego dnia spore kłopoty przede wszystkim ze skutecznością, najlepiej spisał się Santi Aldama. Podkoszowy Memphis Grizzlies z 27 punktami (6-8 za trzy) na koncie był najlepszym strzelcem całego spotkania.

W sobotę zagrają także dwa pozostałe zespoły z grupy A – o godz. 21:00 rywalizację w turnieju olimpijskim zaczną Kanada i Grecja. Swoje pierwsze mecze rozegrają również drużyny z grupy B: o godz. 13:30 starcie Niemcy – Japonia, a od godz. 17:15 rywalizacja między Francją i Brazylią.