Mateusz Ponitka o mistrzostwach Europy
Rok 2025 w polskim sporcie upłynie m.in. pod znakiem Eurobasketu. Nasz kraj, obok Cypru, Finlandii i Łotwy, będzie gospodarzeń zmagań najlepszych reprezentacji koszykarskich w Europie, a zaszczyt stania się domem polskiej kadry przypadł katowickiemu Spodkowi. Mateusz Ponitka, kapitan biało-czerwonych, w rozmowie z Polską Agencją Prasową nie ukrywa swojej radości z faktu, że impreza tej rangi odbędzie się nad Wisłą i zdradza, że w kadrze temat obecny jest już od dawna.
– Dla mnie, dla zespołu, Eurobasket w Polsce to wyzwanie. Mimo intensywnego sezonu już teraz myślę, co będzie w sierpniu. Rozmawiamy o tym na zgrupowaniu kadry z kolegami. Myślę, że każdy jest podekscytowany rangą tej imprezy, która odbędzie się u nas – zdradził Ponitka.
Ciekawie zapowiada się rywalizacja o miejsce w kadrze biorącej udział w imprezie. Żaden z reprezentantów Polski nie będzie chciał odpuścić, a celem będzie zaprezentowanie się przed własną publicznością. Zdaniem Ponitki to może jedynie scalić cały zespół i pomóc mu w jak najlepszym występie.
– Jasne, że będzie rywalizacja i bardzo dobrze, bo to napędza każdego zawodnika, byleby nie była to walka toksyczna. Myślę, że nawet ci gracze, którzy nie załapią się do 12 na koszykarską przygodę życia, będą mieć poczucie, że dołożyli się do zbudowania drużyny. Trudno teraz spekulować, kto zagra – dodał.