HomeKoszykówkaNBA: Timbrewolves się nie poddają. Czy mogą dokonać niemożliwego?

NBA: Timbrewolves się nie poddają. Czy mogą dokonać niemożliwego?

Źródło: ESPN

Aktualizacja:

Minnesota Timberwolves wciąż są w grze o finał NBA – we wtorek wygrali 105:100 z Dallas Mavericks i wracają do Minneapolis na piąty mecz finałów konferencji.

Anthony Edwards

Associated Press / Alamy

Przebudzenie Townsa uratowało Timberwolves

Mavs stali przed dużą szansą, by zamknąć serię i przypieczętować awans do wielkiego finału, gdzie od poniedziałku czekają już Boston Celtics. To się jednak nie udało, w dużej mierze za sprawą przebudzenia Karla-Anthony’ego Townsa. Środkowy Wilków, który od początku serii miał ogromne problemy ze skutecznością, tym razem trafił dziewięć z 13 rzutów (w tym cztery z pięciu trójek) i 10 ze swoich 25 punktów zdobył w kluczowej czwartej kwarcie. – Zagrał dziś wyjątkowo dobrze i naprawdę stanął na wysokości zadania. To on był dziś głównym powodem naszego zwycięstwa – chwalił swojego kolegę Anthony Edwards.

Lider Timberwolves też rozegrał swój najlepszy mecz w finałach konferencji, zapisując na konto najwięcej w meczu 29 punktów, ale też 10 zbiórek i dziewięć asyst. Kolejne triple-double w tegorocznej fazie play-off zaliczył z kolei Luka Doncić. Słoweniec miał 28 punktów, 15 zbiórek i 10 asyst, ale po spotkaniu wziął winę za porażkę na siebie. – Po prostu nie dałem dziś wystarczająco dużo energii – stwierdził Doncić, który spudłował 14 z 21 rzutów, w tym cztery z pięciu prób w czwartej kwarcie. Jedyne jego trafienie – trójka z faulem – wlała jeszcze trochę nadziei w serca kibiców gospodarzy, ale przestrzelony rzut wolny był zmarnowaną szansą. Tym bardziej że w odpowiedzi najważniejsze jak się okazało punkty w meczu zdobył Edwards.

Edwards zapowiada powrót do Dallas

Słabszy występ zaliczył również Kyrie Irving, który po raz pierwszy w karierze przegrał mecz, w którym jego zespół mógł zakończyć serię (bilans 14-1). Wolves uniknęli więc porażki do zera, ale wciąż stoją przed piekielnie trudnym zadaniem. W historii ligi żadna drużyna nie odrobiła strat 0-3 w serii. Wilki skupiają się jednak tylko na kolejnym meczu. Edwards już zapowiedział, że starcie numer pięć (w nocy z czwartku na piątek) padnie ich łupem i jego zespół wróci jeszcze do Dallas.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Królewski wyjaśnił przyszłość Wisły Kraków! Chodzi o trenera
Adrian Siemieniec ocenił wynik Jagiellonii. Powiedział bez ogródek
Barcelona rozwiała wątpliwości. Stan zdrowia Lewandowskiego znany
Real Madryt zadecydował w sprawie Rodriego. Wszystko jasne
Hetel pozostawił w debiucie dobre wrażenie. On sam czuje niedosyt
Kibice Zagłębia nie spodziewali się tego. “Niektórzy już spisali mnie na straty”
Legia ma się z czego cieszyć. Wypożyczony gracz zrobił furorę
Manchester United zgarnie gwiazdę? To mogłoby być ogromne wzmocnienie
Kane się nie zatrzymuje! Kolejny hattrick na koncie. Bayern rozbił Augsburg
Wisła dzieli się punktami ze Stalą. Piękny gol Zwolińskiego [WIDEO]