San Antonio Spurs znów w Paryżu
Od dawna spekulowano, że NBA wyśle Spurs do Europy na kolejny mecz w Paryżu. Wszystko za sprawą Victora Wembanyamy, który w czerwcu ubiegłego roku trafił do ekipy z San Antonio. Francuz ma za sobą świetny debiutancki sezon i już jest jednym z najpopularniejszych zawodników w całej lidze. Nic więc dziwnego, że liga chce wykorzystać jego osobę i zorganizuje w Paryżu nie jedno, a dwa spotkania. Spurs to we Francji drużyna lubiana także ze względu na występy Tony’ego Parkera w barwach teksańskiego zespołu w latach 2001-2018.
Razem z Wembanyamą do Paryża przyleci też m.in. Jeremy Sochan, tak więc będzie to świetna okazja również dla polskich kibiców, aby zobaczyć reprezentanta Polski w akcji na Starym Kontynencie. Przeciwnikami Spurs w dwóch starciach – zaplanowanych na 23 i 25 stycznia 2025 roku – będą zawodnicy Indiana Pacers.
W swojej historii Spurs grali we Francji już trzykrotnie (z czego dwa razy w Paryżu), choć ostatni raz niemal dwie dekady temu, bo w 2006 roku. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że dzięki naszej międzynarodowej historii mamy fanów we Francji, w Europie i na całym świecie. Czujemy wielkie podekscytowanie, że będziemy mogli znów się z nimi spotkać zarówno na boisku, jak i poza nim – powiedział RC Buford, dyrektor generalny Spurs, cytowany przez oficjalną stronę klubu.