HomeKoszykówkaNBA: Senatorowie pytają o biznesy ligi z Rwandą. “Zysk ważniejszy od zasad”

NBA: Senatorowie pytają o biznesy ligi z Rwandą. “Zysk ważniejszy od zasad”

Źródło: ESPN

Aktualizacja:

Dwoje amerykańskich senatorów wysłało list do Adama Silvera – komisarza NBA – po tym jak na portalu ESPN pojawił się artykuł opisujący biznesy ligi z prezydentem Rwandy. W liście padają oskarżenia, że dla NBA ważniejszy od zasad jest zysk.

Adam Silver i Paul Kagame

Adam Silver i Paul Kagame (fot. Associated Press / Alamy)

Senatorowie kwestionują relacje NBA z Kagame

W liście Marsha Blackburn oraz Jeff Merkley zwracają uwagę na to, że choć NBA od dawna pozycjonuje się jako “ostoja w walce o równość społeczną”, to jednak cały czas “rozwija relacje z dyktatorami i despotami”. Senatorowie przywołali artykuł ESPN opisujący partnerstwo NBA z Rwandą. Chodzi przede wszystkim o postać Paula Kagame, który od 2000 roku rządzi afrykańskim krajem i przez wielu uważany jest za dyktatora. Kilka tygodni temu został zaprzysiężony na czwartą kadencję w roli prezydenta po uzyskaniu… 99-procentowego poparcia w wyborach.

Każdy, kto odważy się zakwestionować rządy Kagame – czy to kandydaci opozycyjnych partii, czy też wolne media – trafia do więzienia, magicznie znika lub jest brutalnie zabijany – piszą senatorowie w liście. Chcą oni, by komisarz Silver rzucił więcej światła na relacje NBA z rwandyjskim rządem i opisał, jakie kroki podejmuje liga, aby poprawić warunki życiowe Rwandyjczyków, włącznie z tymi prześladowanymi. – Bratanie się z dyktatorami i brutalnymi reżimami nie powinno być w modelu biznesowym NBA. Zamiast tego liga powinna wykorzystać swoje wpływy, aby wspierać rządowe reformy i poszanowanie prawa – kończą swój list senatorowie.

Jak NBA robi biznes w Rwandzie?

Portal ESPN w lipcu szeroko opisał, jak NBA robi biznes w Rwandzie. Z artykułu pod tytułem “Jak NBA weszła w biznes z afrykańskim dyktatorem” autorstwa Marka Fainaru-Wady dowiadujemy się m.in. jak najlepsza koszykarska liga świata związała się z Kagame, który w praktyce jest przywódcą kraju już od 1994 roku, kiedy to jako lider rebelianckiego Frontu Patriotycznego (z Tutsi) był współodpowiedzialny za zakończenie ludobójstwa rozpoczętego przez bojówki Hutu. Od tego czasu Kagame rządzi Rwandą i w wielu aspektach rozwija kraj, choć według krytyków robi to w sposób dyktatorskich i z brakiem poszanowania dla praw człowieka.

Departament Stanu USA wielokrotnie powoływał się na wiarygodne doniesienia, że rząd Kagame odpowiedzialny jest za łamanie praw człowieka, począwszy od więzienia, torturowania i mordowania politycznych oponentów, a skończywszy na finansowaniu małoletnich żołnierzy w sąsiadującym kraju Demokratycznej Republiki Konga – czytamy w artykule.

NBA ma jednak przymykać na to wszystko oko, gdyż Kagame pomógł jej stworzyć w 2021 roku pierwszą profesjonalną ligę pod egidą NBA poza granicami Ameryki Południowej, a mianowicie Basketball Africa League (BAL). Finały BAL odbywają się w nowoczesnej hali wybudowanej przez rząd Kagame w Kigali, czyli stolicy Rwandy.

Według informacji ESPN, w ramach podpisanego w 2023 roku przedłużenia umowy rwandyjski rząd – który swój kraj promuje także na koszulkach takich klubów piłkarskich jak Arsenal, PSG czy Bayern Monachium – w ramach współpracy wypłaca NBA nawet 6-7 mln dol. rocznie. Dla władz NBA jest to ważny element tzw. “afrykańskiego boomu”. Liga od lat stara się bowiem wykorzystać duży potencjał biznesowy i sportowy Afryki, a według ESPN wartość wszystkich prowadzonych biznesów przez NBA na kontynencie już w 2021 roku wynosiła niemal miliard dolarów.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Rywalka Igi Świątek ma już dość. Zaskakujący komunikat!
Kolejne kosztowne skutki powodzi. Stadion za prawie 30 mln zł zniszczony
Klub Ekstraklasy wystawiony na sprzedaż? Są pierwsi zainteresowani
Romelu Lukaku przestał być “Lakaką” i znów zachwyca. Co za liczby!
Ancelotti staje w obronie Viniciusa. “Nikt by tego nie wytrzymał”
Obidziński odpowiedział na zaczepkę Feio. “Nie minął się z prawdą”
Taką ofertę Śląsk dostał za Nahuela. Odpowiedź była błyskawiczna
Żółte kartki są jak ślepe naboje. Pokazują to najnowsze rekordy z Premier League
Kiedy wróci Majecki? Trener Monaco nie zna odpowiedzi
Raków o nim marzy. To dla niego idealny kandydat na dyrektora sportowego