HomeKoszykówkaNBA: Kolejny transfer San Antonio Spurs. Co to oznacza dla Sochana?

NBA: Kolejny transfer San Antonio Spurs. Co to oznacza dla Sochana?

Źródło: ESPN

Aktualizacja:

Jeremy Sochan ma kolejnego nowego kolegę w składzie San Antonio Spurs. Do teksańskiej drużyny dołączy Harrison Barnes. To 32-letni weteran ligowych parkietów.

Harrison Barnes i Jeremy Sochan

Harrison Barnes i Jeremy Sochan (fot. Associated Press / Alamy)

Trójstronna wymiana z udziałem San Antonio Spurs

Spurs na początku okienka transferowego dodali do składu 39-letniego Chrisa Paula. Rozgrywający ma pomóc młodej drużynie, która w obu poprzednich sezonach przegrała aż 60 z 82 meczów. Teraz władze teksańskiego klubu skorzystały z okazji i pozyskały kolejnego doświadczonego zawodnika. Spurs włączyli się bowiem do transakcji sign-and-trade z udziałem DeMara DeRozana.

Ten trafił z Chicago Bulls do Sacramento Kings, a Królowie – by zrobić sobie miejsce na DeRozana – wytransferowali Harrisona Barnesa do San Antonio. Spurs za ułatwienie przeprowadzenia tej transakcji dostali też od Kings potencjalnie bardzo cenne prawo do zamiany wyboru w pierwszej rundzie draftu w 2031 roku. Do Chicago powędrował za to Chris Duarte, dwa wybory w drugiej rundzie draftu oraz gotówka, co potwierdził Adrian Wojnarowski z ESPN.

Jeremy Sochan może spać spokojnie?

Spurs dodali więc do składu skrzydłowego, który o minuty będzie rywalizował z Jeremym Sochanem. Reprezentant Polski powinien jednak spać spokojnie. Jest on w długoterminowych planach SAS i na pewno rola 21-latka w przyszłym sezonie się nie zmniejszy. Barnes jako zawodnik o solidnym rzucie z dystansu (38,7 proc. skuteczności w ubiegłym sezonie) będzie zresztą mógł występować obok Sochana, który jak dotychczas w NBA nieco lepiej sprawdzał się jako zawodnik z pozycji numer cztery, grając trochę bliżej kosza.

Dodanie Barnesa to dla Spurs także ważny ruch w kontekście budowania kultury wygrywania. 32-latek wnosi ze sobą mistrzowskie doświadczenie – w 2015 roku pomógł Golden State Warriors zdobyć tytuł. Teksański zespół nie ukrywa, że w przyszłym sezonie chce wygrać więcej meczów i zrobić krok do przodu. Weterani jak Barnes czy Paul mogą wskazać drogę młodej drużynie, a jednocześnie ich pozyskanie nie kosztuje zbyt wiele i nie wpływa na elastyczność finansową Spurs na przyszłość, gdy walka o mistrzostwo stanie się bardziej realna.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Flick zwrócił się do trenera rywali. Sceny w Belgradzie
Sane na liście życzeń klubów z Premier League. Dojdzie do transferu?
Lewandowski ocenił swój dublet. To usłyszał od Flicka
Piłkarz pierwszoligowca zaproponowany Wieczystej! Nie ma jednak entuzjazmu
Mobilizacja w Poznaniu. Ultrasi Lecha z apelem przed meczem z Legią
Furiat z Bergamo. Pogromca Alonso, Kloppa i Conte. Sekrety Gasperiniego
Tomasz Urban: Sztafeta pokoleń. Dino Topp i Eintracht top!
Kounde mówi o ambicjach Barcelony: Nasz cel to walka o wszystko
Cezary Kulesza przemówił przed zgrupowaniem kadry
Lewandowski na ustach całej Hiszpanii. Same komplementy