NBA: Jeremy Sochan bez trenera! Niepokojące informacje

Gregg Popovich ma problemy zdrowotne

Shams Charania z ESPN przekazał w poniedziałek, że Popovich nie będzie podróżował z zespołem do Los Angeles i Houston na kolejne spotkania. 75-letni szkoleniowiec zmaga się z “bliżej nieokreślonymi” problemami zdrowotnymi. Jego miejsce zajmie Mitch Johnson, czyli jeden z asystentów w sztabie San Antonio. Poprowadził on już drużynę w sobotę w wygranym starciu z Minnesota Timberwolves.

Johnson po meczu przyznał, że dowiedział się o wszystkim na około godzinę przed startem spotkania. – On po prostu nie czuje się dobrze. To już się w przeszłości zdarzało i każdy musi być gotowy, by w takim momencie dać z siebie więcej – dodał asystent Popovicha. – Mitch zrobił świetną robotę. Myślę, że cały nasz sztab świetnie się spisał – chwalił go rozgrywający Chris Paul.

San Antonio Spurs coach Gregg Popovich suffered a health issue before Saturday’s game and assistant Mitch Johnson is expected to be the interim head coach for indefinite period, including Monday vs. Clippers and Wednesday vs. Rockets, sources tell ESPN. pic.twitter.com/qqdDtyc2GJ

— Shams Charania (@ShamsCharania) November 4, 2024

Przed Spurs starcie z Clippers

Na razie nie wiadomo, ile może potrwać absencja Popovicha i co dokładnie mu dolega. Brak szczegółów wzbudza niepokój wśród fanów teksańskiego zespołu. Wszyscy mają nadzieję, że to nic poważnego. – Pop ma się dobrze, ale potrzebuje odpoczynku – przekazał Tom Orsborn, dziennikarz San Antonio Express News. 75-latek w przeszłości opuszczał już pojedyncze spotkania. Kilka tygodni temu rozpoczął on swój 29. sezon w roli trenera Spurs. Przez ten czas pięć razy prowadził drużynę do mistrzostwa NBA, a w sezonie zasadniczym wygrał łącznie rekordowe 1390 meczów.

W trwających rozgrywkach Spurs legitymują się na razie bilansem trzech zwycięstw i trzech porażek. Zajmują ósme miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej. We wtorek nad ranem o godz. 4:30 czasu polskiego zagrają na wyjeździe z ekipą Los Angeles Clippers (bilans 2-4). Jeremy Sochan ponownie ma rozpocząć zmagania w pierwszej piątce.