Donovan Mitchell na zwycięstwo!
Trzy dziesiąte sekundy zostały na zegarze odmierzającym czas do końca spotkania, gdy piłka wpadła do kosza po rzucie Donovana Mitchella. Obrońca Cleveland Cavaliers zapewnił w ten sposób już siódme kolejne zwycięstwo swojego zespołu. Cavs wygrali jak dotychczas wszystkie mecze w nowym sezonie NBA i są jedną z dwóch wciąż niepokonanych drużyn. Spotkania nie przegrali też jak na razie zawodnicy Oklahoma City Thunder (bilans 6-0).
Dla Cavaliers, którzy zajmują oczywiście pierwsze miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej, to najlepszy start rozgrywek od dekad. Do wyrównania najlepszego początku w historii klubu brakuje im jeszcze tylko jednej wygranej. W sezonie 1976-77 rozpoczęli zmagania od ośmiu zwycięstw.
Znacznie gorsze nastroje mają sobotni przeciwnicy Cavs, gdyż dla Bucks była to już piąta z rzędu porażka. Drużyna trenera Doca Riversa wygrała na otwarcie sezonu, lecz od tego czasu walczy z coraz większym kryzysem. Na nic zdał się świetny występ Damiana Lillarda – rozgrywający w drodze do 41 punktów trafił aż 10 z 15 rzutów z dystansu.