Nieprawdopodobny rzut Kyriego Irvinga
W wyczekiwanym pojedynku Luki Doncicia z Nikolą Jokiciem początkowo lepiej wyglądał ten pierwszy. W pierwszych dwóch kwartach Słoweniec zdobył aż 23 punkty. Z kolei serbski środkowy nie mógł prawidłowo wejść w mecz. Trafił tylko dwa ze swoich pierwszych dziesięciu rzutów. Mimo strzeleckiej niedyspozycji Jokicia to właśnie drużyna z Denver prowadziła do przerwy 61:58. Mecz był niezwykle wyrównany.
Im dłużej trwał mecz, tym bardziej dochodzili do głosu partnerzy Doncicia i Jokicia – odpowiednio Kyrie Irving i Jamal Murray. Dzięki staraniom Irvinga koszykarze Mavericks zdołali wyjść na prowadzenie. Po trzeciej kwarcie było 84:79. Obrońcy tytułu nie zamierzali się jednak poddawać. Ostatnia kwarta to show Jamala Murraya. 27-letni rzucający obrońca wziął ciężar gry na swoje barki. Podniósł drużynę “Samorodków”, która w pewnym momencie traciła do rywala dziewięć “oczek”. Na 30 sekund przed końcem spotkania Denver prowadziło 105:102 dzięki “trójce” Murraya.
Nie był to jednak koniec emocji. Zaledwie pięć sekund później wynik wyrównał Luka Doncić. Gdy piłkę z powrotem otrzymało Denver, Jamal Murray chciał sam przesądzić o losach meczu, lecz w kluczowym momencie spudłował. Po podaniu od Maxiego Klebera Kyrie Irving wykonał niesamowicie trudny rzut hakiem, który wpadł do kosza wraz z syreną końcową.