Derrick Rose zdecydował!
Kilka dni temu informowaliśmy, że Rose porozumiał się z Memphis Grizzlies w sprawie zakończenia współpracy. Nie było wtedy wiadomo, czy rozgrywający będzie kontynuował karierę w NBA. Teraz wszystko jest już jasne. Najmłodszy w historii ligi MVP sezonu zasadniczego – miał 22 lata, gdy zdobywał nagrodę w 2011 roku – postanowił zakończyć swoją przygodę z koszykówką.
– Kolejny rozdział to podążanie za moimi marzeniami. Chcę pokazać światu, kim jestem także poza koszykówką. Nawet gdybym mógł, to nie zmieniłbym nic w swojej historii, ponieważ to pozwoliło mi odnaleźć prawdziwą radość – czytamy w oświadczeniu przesłanym do The Athletic.
Kontuzje zatrzymały karierę najmłodszego MVP
Rose fantastycznie rozpoczął swoją przygodę z NBA i w swoim pierwszym sezonie w lidze zdobył nagrodę dla najlepszego pierwszoroczniaka. Chicago Bulls wybrali go z pierwszym numerem draftu w 2008 roku. Już trzy lata później Rose został wybrany najlepszym zawodnikiem ligi! Elektryzował kibiców swoimi akcjami. Trzy raz został wybrany do All-Star Game. Niestety znakomicie zapowiadającą się karierę zatrzymały problemy zdrowotne. Początkiem końca było zerwane więzadło w kolanie w pierwszym meczu fazy play-off w 2012 roku.
Rose stracił cały kolejny sezon, a potem nigdy już nie wrócił do wielkiej formy i nie zbliżył się do poziomu all-star. W 2016 roku odszedł z Chicago, a potem reprezentował kolejno New York Knicks, Cleveland Cavaliers, Minnesota Timberwolves, Detroit Pistons, ponownie Knicks i ostatnio Memphis Grizzlies. W ostatnich latach kontuzje dokuczały mu coraz mocniej. Grał mało albo wcale. Karierę kończy z dorobkiem 723 spotkań w NBA, w których notował średnio 17,4 punktu i 5,2 zbiórki na mecz. Na ligowych parkietach tylko z samych kontraktów zarobił ponad 160 mln dol.