Mecze NBA na Amazonie
Potwierdziły się więc doniesienia medialne sprzed kilku tygodni. NBC oraz Amazon dołączą do ABC i od rozgrywek 2025-26 przez 11 kolejnych lat mecze NBA będą pokazywane przez trzech różnych nadawców. Wartość nowej umowy telewizyjnej to 76 mld dol. (dla porównania: podpisana w 2014 roku na dziewięć lat umowa telewizyjna gwarantowała lidze 23 miliardy).
– Możliwości cyfrowe, jakie daje nam Amazon, idealnie współgrają z globalnym zainteresowaniem wokół NBA. Wielka baza subskrybentów platformy Prime Video gwałtownie pozwoli nam zwiększyć nasz zasięg i dotrzeć do fanów na wiele nowych i innowacyjnych sposobów – przekazał Adam Silver, komisarz ligi, w specjalnym oświadczeniu, cytowany przez ESPN.
W ostatniej chwili do walki o prawa do pokazywania meczów weszli przedstawiciele Warner Bros. Discovery, którzy zgodnie z dotychczas obowiązującym kontraktem mieli prawo do wyrównania jednego z pakietów. Skorzystali oni z tego przywileju, chcąc przejąć pakiet Amazona, lecz władze NBA uznały, że oferta WBD nie gwarantowała tego samego i postanowiły ją odrzucić.
Warner Bros. Discovery się nie poddaje
Przyszły sezon ma być więc ostatnim, w którym stacja TNT będzie transmitować mecze najlepszej koszykarskiej ligi świata. Ma to być także ostatni rok popularnego programu “Inside the NBA”, choć nowi partnerzy są zainteresowani przejęciem gwiazdorskich ekspertów (m.in. Shaquille O’Neal oraz Charles Barkley) lub nawet przeniesieniem programu w całości do swojej ramówki.
Jednocześnie władze WBD zapowiedziały już podjęcie “odpowiednich akcji” i dały znać do zrozumienia, że ich zdaniem liga NBA nie mogła tak po prostu odrzucić ich oferty. Prawdopodobne jest, że sprawą zajmie się teraz sąd, który zadecyduje o tym, czy już ogłoszony przez NBA rozwód z TNT rzeczywiście dojdzie do skutku po niemal czterech dekadach owocnej współpracy.