Sudan Południowy o krok od wielkiej sensacji!
Kibice w londyńskiej hali O2 – a wśród nich także Jeremy Sochan – mogli być w sobotę świadkami ogromnej sensacji. Amerykańska kadra, która weszła w ostatni etap przygotowań do igrzysk w Paryżu, ledwo uniknęła porażki z Sudanem Południowym! Afrykańska reprezentacja to bardzo młody twór, lecz mimo tego jej zawodnicy z wielką odwagą stanęli naprzeciwko USA. Do przerwy mieli 14 punktów przewagi i gdyby nie szaleńczy zryw Amerykanów w drugiej połowie, to pewnie sprawiliby niespodziankę. I tak pokazali, że na turnieju olimpijskim w Paryżu – gdzie w fazie grupowej też zmierzą się z USA – nie będą wcale chłopcem do bicia.
Stany Zjednoczone przed porażką uchroniły punkty LeBrona Jamesa na osiem sekund przed końcem spotkania. W odpowiedzi afrykański zespół miał jeszcze swoje szanse, ale Sudańczykom nie udało się przeprowadzić skutecznej akcji.
LeBron James poprowadził USA do zwycięstwa
James z dorobkiem 25 punktów był najlepszym strzelcem amerykańskiej kadry. Do swojego dorobku dołożył jeszcze sześć zbiórek i siedem asyst, a w szczególności w drugiej połowie popisał się kilkoma efektownymi akcjami. 39-latek raz jeszcze przypomniał, że w jego przypadku wiek nie ma większego znaczenia, gdyż mimo upływu lat nadal jest on w stanie grać efektownie i przy tym także niezwykle efektywnie. W całym meczu skrzydłowy Los Angeles Lakers trafił 10 z 14 rzutów z gry, w tym dwie z trzech trójek.
Amerykanie po spotkaniu nie mogli się nachwalić swojego rywala, a trener Steve Kerr przyznał, że nie przygotował swoich zawodników do tego meczu w odpowiedni sposób. – Można nas pokonać, jeśli nie gramy swojej najlepszej koszykówki. A nasza najlepsza koszykówka zaczyna się w defensywie. W pierwszej połowie pozwoliliśmy im na zbyt dużo i to wykorzystali – dodał Stephen Curry, cytowany przez ESPN.
Kadra Stanów Zjednoczonych pozostaje jednak niepokonana w okresie przygotowawczym, mając na koncie cztery zwycięstwa w czterech spotkaniach. Przed nią jeszcze jeden mecz kontrolny: 22 lipca z Niemcami. Swój pierwszy mecz w turnieju olimpijskim USA zagra 28 lipca z Serbią.