Kolejna porażka kadry koszykarzy. Sochan zagra dopiero w Polsce

Chorwaci rozkręcili się w drugiej połowie

O wyniku zadecydowała druga połowa. W pierwszej podopieczni trenera Igora Milicica prowadzili wyrównaną walkę z gospodarzami. Ci odskoczyli dopiero po zmianie stron, dominując przede wszystkim po atakowanej stronie parkietu. Najlepszym strzelcem meczu z dorobkiem 19 punktów był Ivica Zubac, na co dzień środkowy Los Angeles Clippers z NBA. Wśród Polaków najwięcej punktów (15) zdobył Michał Michalak.

– W pierwszej połowie zagraliśmy naprawdę dobrze w obronie, a w ataku egzekwowaliśmy zagrywki. Problemy zaczęły się w trzeciej kwarcie, kiedy pozwoliliśmy Chorwatom się rozkręcić – tłumaczył Michalak po meczu, cytowany przez oficjalną stronę kadry. – W tym momencie wyniki nie są najważniejsze. Chcemy przede wszystkim złapać dobrą formę przed wyjazdem do Walencji. Ciągle pracujemy nad pewnymi elementami – dodał rozgrywający AJ Slaughter.

⚪️🔴 #KoszKadra 🇭🇷 🆚 🇵🇱@GrupaORLEN @BankPekaoSA @kgs_pl pic.twitter.com/tDi7LaOyVN

— KoszKadra (@KoszKadra) June 24, 2024

Jeremy Sochan pokaże się przed polskimi kibicami

Drugi z rzędu mecz opuścił Jeremy Sochan. Nie zagra on także w poniedziałkowym starciu z Brazylią. – Nie chcemy niczego przyspieszać na siłę. Jeremy aktywnie bierze udział w treningach kadry, ale też cały czas realizuje program powrotu na parkiet przygotowany przez jego staff z NBA w porozumieniu naszym sztabem medycznym – wyjaśnił Łukasz Koszarek, dyrektor kadry. Warto przypomnieć, że skrzydłowy San Antonio Spurs przedwcześnie zakończył swój drugi sezon w NBA z powodu kontuzji kolana, po którym musiał przejść zabieg artroskopii.

Sochan do gry wrócić ma w Polsce, bo przed kadrą po powrocie z Chorwacji jeszcze dwa mecze kontrolne: w piątek 28 czerwca w Katowicach z Nową Zelandią oraz w sobotę 29 czerwca w Sosnowcu z Filipinami. Turniej kwalifikacyjny w Walencji odbędzie się w dniach 2-7 lipca.