Jeremy Sochan: "Wierzymy, że będziemy w Paryżu"

Sochan wraca do reprezentacji

Sochan, na co dzień zawodnik San Antonio Spurs z NBA, to wielkie wzmocnienie dla reprezentacji, która w dniach 2-7 lipca w Walencji powalczy o kwalifikację olimpijską na tegoroczne igrzyska w Paryżu. Skrzydłowy do tej pory rozegrał w kadrze tylko jeden mecz – w 2021 roku zadebiutował w meczu z Rumunią jako najmłodszy reprezentant kraju w historii. Zdobył wtedy 17 punktów, a Polska wygrała tamto spotkanie. Teraz, już jako gracz NBA, po kilku latach przerwy wraca do reprezentacji.

W jednym z wywiadów pytany był o to, co wnosi do kadry. – Na pewno obrona i wszechstronność. Do tego energia, która od zawsze jest takim moim x-faktorem. Mam nadzieję, że kibice zobaczą i poczują tę energię, dzięki czemu sami będą mogli nam jej trochę dać – stwierdził przed kamerą Polsat Sport. – Wszyscy w zespole wierzymy, że będziemy w Paryżu. Nie ma znaczenia to, z jakiej pozycji wystartujemy. Musimy dać z siebie wszystko. Myślę, że mamy bardzo dużą szansę – dodał w kontekście walki Polski o kwalifikację olimpijską.

Jeremy Sochan:

🗣️ "Wszyscy w zespole wierzymy, że pojedziemy do Paryża" pic.twitter.com/YixihCgeZV
— Polsat Sport (@polsatsport) June 19, 2024

Polacy szykują się do walki o Paryż

Kadra prowadzona przez trenera Igora Milicica zakończyła już pierwszy etap przygotowań. Teraz przed nią trzy sparingi poza granicami kraju – najpierw w Grecji (z gospodarzami), a potem w Chorwacji (z Brazylią i gospodarzami). Będą też dwa sprawdziany przed polskimi kibicami: 28 czerwca w Katowicach z Nową Zelandią oraz 29 czerwca w Sosnowcu z Filipinami.

Na turnieju kwalifikacyjnymi Polacy zmierzą się w grupie z Bahamami (3 lipca) i Finlandią (4 lipca). Dwie najlepsze drużyny zameldują się w półfinałach (6 lipca), a ich zwycięzcy rywalizować będą w wielkim finale (7 lipca), którego stawką będą bilety do Paryża. Tylko i wyłącznie wygrany całego turnieju zapewni sobie kwalifikację. Faworytem są gospodarze, czyli Hiszpania.