HomeKoszykówkaRok temu grał w polskiej lidze. Teraz dostanie szansę w NBA

Rok temu grał w polskiej lidze. Teraz dostanie szansę w NBA

Źródło: Shams Charania

Aktualizacja:

Były koszykarz Anwilu Włocławek zagra w NBA. To Malik Williams, z którym władze Toronto Raptors zdecydowały się związać 10-dniową umową, o czym w środę poinformował Shams Charania z The Athletic.

Malik Williams

PressFocus

Do NBA z Włocławka

Droga do NBA może wieść przez polską ligę. Przekonuje się o tym kolejny zawodnik. Tym razem Malik Williams, który związał się 10-dniowym kontraktem z Toronto Raptors. Kanadyjska drużyna ma spore kłopoty kadrowe, a 25-letni środkowy będzie wzmocnieniem dla Raptors na ostatnie spotkania sezonu. W trwających rozgrywkach Williams grał w G League, gdzie w barwach drużyny Sioux Falls Skyforce notował średnio 11,3 punktu oraz 9,3 zbiórki i 1,2 bloku na mecz.

25-letni zawodnik w sezonie 2022-23 – swoim pierwszym na zawodowych parkietach – reprezentował Anwil Włocławek. Dla polskiej drużyny rozegrał łącznie 23 spotkania. Teraz dostanie szansę debiutu w NBA. Raptors z bilansem 23 zwycięstw i 52 porażek zajmują w tej chwili 12. miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej i nie mają już szans na awans do fazy play-off. Zawodnicy trenera Darko Rajakovica przegrali 14 ostatnich spotkań z rzędu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Legenda Atletico odejdzie z klubu? Wskazał już preferowany kierunek
Michał Probierz staje w obronie reprezentanta Polski. Ważna wypowiedź
Wichniarek zabrał głos po meczu pożegnalnym. “Coś niesamowitego”
Kolejne problemy polskich kadrowiczów. Michał Probierz przekazał złe wieści
Alarm w Śląsku Wrocław! Kontuzja wschodzącej gwiazdy pogłębi problemy zespołu?
Reprezentant Polski straci miejsce w składzie? Ekspert stawia sprawę jasno
Strzelił gola i nie celebrował. Anglia wygrała z Irlandią! [WIDEO]
Gwiazda reprezentacji Chorwacji przed meczem z Polską: Martwimy się wynikami naszego zespołu
Przerwany mecz w trzeciej lidze. Kibole zdewastowali stadion [ZDJĘCIA]
Chorwaci bez gwiazdy w meczu z Polską? Zlatko Dalić może zacząć się martwić