Dalton Knecht dał popis!
Lakers zwyciężyli 124:118 w starciu z Utah Jazz w ramach drugiej kolejki NBA Cup. Bohaterem okazał się wybrany z 17. numerem tegorocznego draftu Knecht. W ubiegłym tygodniu wskoczył on do pierwszej piątki w miejsce kontuzjowanego Rui Hachimury. I po raz kolejny potwierdził swój ponadprzeciętny talent do trafiania rzutów z dystansu. We wtorek zdobył dla Lakers pierwsze punkty w meczu, ale prawdziwy show dał w trzeciej kwarcie.
Potrzebował nieco ponad trzech minut, by trafić aż cztery kolejne trójki i zmienić tym samym oblicze tego spotkania. Na ławce szaleli jego podekscytowani koledzy, a pod wielkim wrażeniem był m.in. LeBron James. Po czwartym celnym rzucie z rzędu Knecht tylko wzruszył ramionami tak jak Michael Jordan w finałach w 1992 roku:
Los Angeles Lakers wygrali szósty kolejny mecz
Tylko w trzeciej kwarcie trafił więc sześć trójek i zapisał na konto aż 21 punktów! Ostatecznie ustanowił nowy rekord kariery oraz wyrównał rekord ligi, jeśli chodzi o liczbę trafień z dystansu wśród debiutantów. – Złapałem wiatr w żagle, a moi koledzy znajdowali mnie na dobrych pozycjach. I po prostu dalej rzucałem – mówił na gorąco po spotkaniu.
Lakers wygrali sześć meczów z rzędu po raz pierwszy od lutego 2021 roku. W trwających rozgrywkach pozostają niepokonani na własnym parkiecie (7-0). Zwycięzcy pierwszej edycji NBA Cup z poprzedniego sezonu dobrze rozpoczęli też zmagania w ramach tegorocznych meczów turniejowych, bo wygrali drugie kolejne spotkanie fazy grupowej.