Boniek krytykuje reprezentantów Polski na Igrzyskach Olimpijskich
W klasyfikacji medalowej igrzysk olimpijskich w Paryżu reprezentacja Polski zajmuje 44. miejsce. Wyżej w rankingu są takie kraje, jak Gwatemala, Uzbekistan, a nawet… Korea Północna. Na olimpijskim podium na razie stanęła tylko Klaudia Zwolińska, Iga Świątek, czwórka podwójna wioślarzy i drużyna szpadzistek.
Nie trzeba mówić, że oczekiwania były znacznie większe. Jest prawdopodobieństwo, że Polacy zaliczą najgorszy występ na igrzyskach olimpijskich od 68 lat. W 1956 odbyły się igrzyska w Melbourne, gdzie naszym reprezentantom udało się zdobyć tylko dziewięć “krążków”.
Kiepska forma Biało-czerwonych sprawiła, że rozpoczęła się ogólnonarodowa dyskusja na temat polskiego sportu. Głos zabrał między innymi dziennikarz “Przeglądu Sportowego Onet”, Marek Wawrzynowski.
– Skąd zdziwienie z tymi medalami? Brak kultury sportu, lekcje WF w klasach 1-3 to żart, fatalna dostępność infrastruktury. Przez to zajęcia w klubach stają się dostępne dla coraz węższej grupy osób, a zapisać dziecko na 2 sporty to już wyzwanie dla portfela. Nic się nie zmieni – napisał na platformie X.
Odpowiedział mu Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN wskazał jeszcze jedną przyczynę niepowodzeń polskich olimpijczyków.
– Dodałbym jeszcze nasz charakter. Jeszcze nic nie potrafimy, ale już czujemy się mistrzami… – stwierdził.