HomeInne sportyDramatyczne wieści z Austrii! Kolarz Andre Drege nie żyje

Dramatyczne wieści z Austrii! Kolarz Andre Drege nie żyje

Źródło: UCI

Aktualizacja:

Koszmarne wieści przychodzą z Austrii. Wypadkowi uległ norweski kolarz Andre Drege. 25-latek nie żyje.

Andre Drege

Instagram teamcooprepsol

Andre Drege nie żyje

Według doniesień portalu cyclinguptodate.com, 25-letni Norweg do wypadku Drege doszło na zjeździe z Grossglocknera, czyli najwyższej austriackiej góry. Obrażenia, których doznał kolarz zespołu Coop-Repsol, okazały się zbyt ciężkie. Drege zmarł na miejscu.

W tym samym wyścigu udział bierze Rafał Majka. Polski kolarz zakończył najnowszy etap na 12. miejscu. Wygrał Włoch Filippo Ganna z zespołu Ineos Grenadiers.

Portal Tour of Austria na swoim oficjalnym profilu na Instagramie opublikował oświadczenie w sprawie tragicznej śmierci kolarza.

Z głębokim smutkiem jesteśmy zmuszeni ogłosić śmierć Andre Drege. W sobotę 6 lipca po bardzo poważnym wypadku podczas zjazdu z Grossglocknera w czwartym etapie Tour of Austria Andre rozbił się i doznał wielu obrażeń. Cały nasz zespół jest zdruzgotany tym tragicznym wypadkiem. W tym niezwykle trudnym czasie nasze myśli oraz modlitwy są z rodziną Andre, jego bliskimi oraz zespołem Coop-Repsol – napisano w komunikacie organizatora wyścigu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Marcin Bułka obniżył loty. Ekspert stawia diagnozę
Barcelona szuka rywala dla Lewandowskiego! Jest jeden zdecydowany faworyt
Jagiellonia pokonała kryzys. Ekspert chwali trenera mistrza Polski
Marcin Bułka łączony z hitowym transferem! Jest poważną opcją dla wielkiego klubu
Pogba wraca, ale w Juventusie jest skreślony! Media sugerują, gdzie zagra Francuz
Kolejny kandydat do pracy na Old Trafford. Manchester United weźmie trenera z Premier League?
Bruno Fernandes z emocjonalnym wpisem! Chodzi o ostatnie występy
Koszmarna pomyłka bramkarza w Championship! Okropny babol w ostatnich minutach [WIDEO]
Lewandowski na okładce hiszpańskiej gazety. Chodzi o jego wygasający kontrakt!
Trener Wisły Płock dostał obuchem po głowie od PZPN. Ma ambitne cele [WYWIAD]