Małysz o Thurnbichlerze i zmianach w polskich skokach
Ostatni sezon w wykonaniu polskich skoczków, był po prostu słaby. Jedynym zawodnikiem, który dzielnie walczył o uśmiechy polskich kibiców był Aleksander Zniszczoł, któremu w całym sezonie dwukrotnie udało się stanąć na podium. Jeśli chodzi o resztę, to były to tylko pojedyncze przebłyski, czyli zupełna odwrotność tego, do czego zdążyli przyzwyczaić nas polscy skoczkowie. Stąd też pojawiły się pytania czy Thomas Thurnbichler to na pewno właściwa osoba na właściwym miejscu.
Adam Małysz za pośrednictwem oficjalnego konta PZN na platformie X poinformował, że trener zostanie na kolejny sezon, ale z nowym asystentem i innymi planami treningowymi zawodników. Do Austriaka w roli asystenta dołączy Maciek Maciusiak. W kadrze B na stanowisku trenera zasiądzie Wojciech Topór, a jego asystentem zostanie Krzysztof Biegun. Prezes PZN wspomniał również o zmianach w przygotowaniu tych najbardziej doświadczonych zawodników. Od przyszłego sezonu Kamil Stoch, Piotr Żyła i Dawid Kubacki będą trenować bardziej indywidualnie, z konkretnym planem.