HomeInne sportyPrzełomowy występ Kamila Stocha w Sapporo! Kobayashi nie miał sobie równych

Przełomowy występ Kamila Stocha w Sapporo! Kobayashi nie miał sobie równych

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Drugi konkurs Pucharu Świata w Sapporo zakończył się kolejnym zwycięstwem Ryoyu Kobayashiego. Jeśli chodzi o reprezentantów Polski, najlepszy był Kamil Stoch. Doświadczony skoczek czekał na to prawie rok.

Kamil Stoch

EXPA/NEWSPIX.P

Kobayashi znów wygrał w Sapporo

W niedzielnym konkursie na słynnej Okurayamie Polacy próbowali zmazać plamę po poprzednich zawodach. Do konkursu zakwalifikował się komplet Polaków. Jako pierwszy skakał Kacper Juroszek, któremu nie udało się awansować do drugiej serii. 23-latek wylądował na 104 metrze i uplasował się na 47. pozycji.

Dużo lepiej spisała się reszta reprezentantów Polski. Na półmetku zawodów 15. miejsce zajmował Maciej Kot, który skoczył 123,5 metra. Do formy wrócił też Paweł Wąsek, który nieznacznie wyprzedził swojego rodaka, choć wylądował metr bliżej. Najlepiej w niedzielny konkurs wszedł Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski uzyskał odległość 126,5 metra, co dawało mu 12. miejsce. Po pierwszej serii najlepszy był Marius Lindvik (136 m). Norweg wyprzedzał Ryoyu Kobayashiego i Domena Prevca.

W drugiej serii żadnemu z Polaków nie udało się poprawić swojego rezultatu. Maciej Kot (121 m) zakończył konkurs na 24. miejscu. Na 17. pozycji znalazł się Paweł Wąsek (124 m). Tuż nad nim uplasował się Kamil Stoch (122,5 m). 37-latek może być jednak zadowolony ze swojego występu. Skoczek z Zębu był najlepszym reprezentantem Polski po raz pierwszy od konkursu w Planicy, który odbył się pod koniec poprzedniego sezonu.

Na koniec konkursu doszło do dużych zmian na podium. Poza pierwszą trójką znalazł się Domen Prevc, a miejsce Słoweńca zajął Johann Andre Forfang. Prowadzący po pierwszej serii Lindvik uzyskał 131 metrów. Reprezentant Norwegii musiał ostatecznie uznać wyższość Ryoyu Kobayashiego. Japończyk wygrał drugi konkurs indywidualny z rzędu po skoku na odległość 137 metrów. Jego przewaga nad Lindvikiem wyniosła 4,2 pkt.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Problemy polskiego himalaisty na Broad Peak. Szerpowie ruszyli z pomocą
Tomasz Adamek wraca do FAME MMA. “Górala” czeka wielkie wyzwanie!
Trzęsienie ziemi w Formule 1! Szokujące zwolnienie!
Wyjątkowa historia w Formule 1! Pierwszy raz w karierze!
Max Verstappen bohaterem wielkiego transferu?! “Rozmowy się toczą”
Lando Norris triumfatorem Grand Prix Austrii! Mercedes na szczycie!
Max Verstappen ze szczerym wyznaniem! Blichtr Hollywood nie jest dla niego!
Wielki transfer w świecie Formuły 1?! To byłby hit!
Robert Kubica: Inżynierowie Ferrari prosili mnie, bym… jechał wolniej
Robert Kubica zachwycił! “Taki dzień się nie powtórzy”