Wielka gafa spikera
Na piątkowej ceremonii otwarcia IO w Paryżu każde państwo przedstawiało się widzom na barkach płynących po sekwanie. Gdy na rzece pojawiła się drużyna z Korei Południowej, spiker zaprezentował ją jako “Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną”.
Problem polega na tym, że jest to oficjalna nazwa Korei Północnej, czyli sąsiada Korei Południowej. Spiker, w celu przedstawienia drużyny z Seulu, powinien powiedzieć po prostu “Republika Korei”. Taka nazwa znalazła się przecież na fladze, która powiewała na barce, którą płynęli sportowcy.
Koreańczycy oburzeni
Pomylenie Korei Południowej z Północną to duży błąd i spory skandal. Korea Północna to państwo totalitarne i skrajnie niedemokratyczne. Ponadto, obie Koree formalnie znajdują się w stanie wojny. Od 1953 trwa zawieszenie broni.
Koreański portal Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego opublikował na platformie X (kiedyś Twitter) oficjalne przeprosiny za niefortunny błąd. Koreańczycy nie dają jednak za wygraną. Wiceminister sportu chce osobiście spotkać się z prezydentem MKOl-u, Thomasem Bachem, aby wyjaśnić tę sprawę.