Red Bull wykroczył poza przepisy
Tuż przed nadchodzącym GP w USA okazało się, że Red Bull naruszył przepisy. Czerwone Byki wykorzystały urządzenie, które pozwala zmniejszyć prześwit bolidu. To powoduje, że bolid można ustawić inaczej na kwalifikacje i wyścig. Przepisy natomiast jasno mówią, że po kwalifikacjach nie można już zmienić niczego poza kątem nachylenia przedniego skrzydła. FIA wydała komunikat, że żaden zespół nie został oficjalnie przyłapany, ale od GP USA będzie na to bardziej zwracać uwagę. W związku z tą informacją, Red Bull wycofał się z takiego rozwiązania.
O zachowaniu swoich rywali stanowczo wypowiedział się Oscar Piastri.
– Oczywistym jest przekraczanie granic przepisów technicznych. Każdy to robi, bo taka jest F1. Z tego co jednak słyszałem, to rozwiązanie nie jest wykroczeniem poza limity. To wyraźne złamanie regulaminu. Nie słyszałem, w którym samochodzie to jest zamontowane, ale są różne plotki. Jeśli to urządzenie jest używane, to nie możemy mówić o nagięciu regulaminu. To jest wyjście poza szarą strefę w przepisach – powiedział Piastri cytowany przez motorsport.com.