Red Bull chce wrócić do wygrywania
Ostatnie tygodnie nie były dobre dla “Czerwonych Byków”. Z zespołu odeszło kilka ważnych elementów zespołu, w tym główny inżynier i dyrektor sportowy. W dodatku z każdym weekendem wyścigowym narastał głód zwycięstwa, bo ostatni raz Red Bull triumfował pod koniec czerwca, kiedy to Verstappen wygrał GP Hiszpanii. Czasu na powrót do formy nie zostało już dużo, a jest to jak najbardziej najwyższa pora, bo zarówno McLaren, jak i sam Lando Norris wciąż wydają się być bardzo groźni.
W kwalifikacjach do sprintu zaraz za Verstappenem był George Russell. Na trzecim miejscu uplasował się Charles Leclerc, a czwarty był Lando Norris. Pocieszający dla Red Bulla jest również fakt, że jak na razie toru nie czuje Oscar Piastri. Australijczyk zakończył rywalizację na 16. miejscu, a jego czas nie został uznany przez wyjazd za granice toru. Sprint odbędzie się już dziś, 19 października o godzinie 20:00. To on wyznaczy kolejność startową podczas niedzielnego wyścigu.